Wykonanie
Uwielbiam pięknie nakryte stoły,zastawy...klimatyczne miejsca. W takich sie najprzyjemniej celebruje posiłek prawda? Nie chodzi o to żeby było na " bogato" tylko żeby było przytulnie,jasno - Domowo przedewszystkim :)Zdjęcia poniżej nie są mojego autorstwa,pochodzą z różnych stron internetowych i stanowią tylko inspiracje.
Z reguły za sernikami nie przepadam,zwłaszcza za cięzkimi i zwartymi. Ale ten jest inny,aksamitny,kremowy,lekki i pachnący
wanilią. Ja do niego dodałam
suszone daktyle ,ale możecie dać jakiekolwiek
bakalie - do wyboru do koloru :)Zapraszam do Wiednia!Sernik Wiedeński z
suszonymi daktylami z przepisu mojewypieki z moimi zmianami
Składniki:1 kg
twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie (nie może być kwaśny i chudy)6
jajek1/2 kostki miękkiego
masła (czyli 125 g)2 łyżki
mąki ziemniaczanejcukier waniliowy - 1 opakowanie (16g) (niekoniecznie, jeśli dodacie aromat)1 szklanka
cukruaromat waniliowybakalie, według uznania (u mnie
daktyle)
Żółtka ubić z
cukrem i
cukrem waniliowym do białości. Stopniowo dodawać
twaróg, dalej ubijając, miękkie
masło,
mąkę. Na końcu wmieszać
bakalie. Z
białek ubić pianę i delikatnie wymieszać z resztą masy.Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę (użyłam tortownicy o średnicy 23 cm). Niestety, ten sernik lubi opadać po upieczeniu. Należy studzić przy lekko uchylonym piekarniku, by nie narażać go na gwałtowną zmianę temperatury. Można również podczas pieczenia przykryć folią aluminiową, by pozostał jasny.