ßßß Cookit - przepis na Czeski ser lepszy we Wrocławiu, niż w Pradze

Czeski ser lepszy we Wrocławiu, niż w Pradze

nazwa

Składniki

Wykonanie

Wpis pierwotnie pojawił się na portalu streetfoodpolska.pl
Po ostatnich przygodach z burgerami, tym razem postanowiłem przedstawić wam miejsce, w którym jem od kilku dobrych lat i właściwie w 99% przypadków jest to jedna potrawa – genialny smażony ser, któremu ten z czeskiej Pragi nie dorasta do pięt.
W opisywanym przypadku byłem w lokalu Kurna Chata przy ul. Grunwaldzkiej, ale ta sama restauracja mieści się we wrocławskim Rynku (ul. Odrzańska), gdzie również zdarzało mi się jadać. Co ważne, w obu miejscach jedzenie jest przyrządzane w ten sam sposób.
Kurna Chata przy Grunwaldzkiej to malutki lokalik umiejscowiony pomiędzy akademikami Kredka i Ołówek, co nie oznacza jednak, że jego oferta jest skierowana do studentów. Ceny są dość wysokie, zwłaszcza jak na lokal, w którym panuje samoobsługa. W ofercie możemy znaleźć najpopularniejsze w Polsce zupy, sporą ilość pierogów, głównie smażonych, a także placki ziemniaczane, smażone kopytka z kapustą oraz całą gamę potraw z piersi kurczaka i schabu. Całe menu możecie zobaczyć tutaj; (http://www.kurnachata.pl/). Ogólnie lubię to miejsce za to, że wszystko jest tłuściutkie, smażone i kaloryczne 
Mój wybór pada na smażony ser z surówką z białej kapusty i frytkami, zupę pomidorową z makaronem oraz sos czosnkowy. Na podanie zupy czekałem kilka minut, ale zdecydowanie było warto.
Zupka podana jest bardzo oryginalnie, w metalowym rondelku. Muszę przyznać, że jest naprawdę bardzo smaczna, choć nieco za bardzo „udoskonalona” mąką. Ale skoro nie ma być dietetycznie, to jest. Cena tej zupy to 7 zł. Już po tej porcji czuję się najedzony, ale prawdziwy deser, tfu, drugie danie właśnie zostało przygotowane. Odbieram od pani w barze to:
Ogromna porcja sera smażonego w grubej panierce, dużo frytek, które jednak akurat tym razem są nieco za bardzo wysuszone, świetna surówka i pachnący sos czosnkowy. Cena – 25 zł, plus sosik za złotówkę. Sporo, ale już po pierwszym gryzie kolejny raz przekonuję się, że warto.
Pierwsze rozkrojenie sera smażonego zawsze doprowadza mnie do mocniejszego bicia serca. Ser jest wspaniały, rozlewający się.
Do samego końca jest ciągnący, a w połączeniu z genialnie przygotowanym, gęstym sosem czosnkowym wywołuje smakową ekstazę. Ser jest taki, jaki powinien być. Idealnie usmażony, co niestety nie jest regułą w innych miejscach, w których jadałem smażony ser. Zazwyczaj jest on zbity, co może świadczyć zarówno o złym przygotowaniu, jak i złym doborze sera. W Kurnej Chacie wszystko jest super. Nawet przesuszone frytki nie są w stanie zepsuć smaku. Biała kapusta nie ma goryczki, jest świetnie doprawiona, z dodatkiem oliwy, marchewki i pietruszki.
Co do innych potraw w Kurnej Chacie, to nie ukrywam, że mnie nie zachwycają. Jest ok, ale bez wielkiej rewelacji. Polecam jednak z czystym sumieniem wspomniany wyżej ser, bo jest zwyczajnie genialny. Właściwie wszystkie potrawy w tym miejscu charakteryzują się smażeniem w głębokim tłuszczu, więc jeśli nie zamierzacie zaraz po jedzeniu udać się na siłownię lub pobiegać, to sobie odpuśćcie  Jeśli jednak jesteście uzależnieni od takich potraw, biegnijcie czym prędzej.
Kurna Chata, Wrocław, Ul. Grunwaldzka 67 i Ul. Odrzańska 17
Źródło:http://wroclawskiejedzenie.wordpress.com/2014/04/02/czeski-ser-lepszy-we-wroclawiu-niz-w-pradze