Szaszłyki z patelni

Wykonanie

Uwielbiam szaszłyki, najbardziej za to, że można je nadziać czym tylko chcemy, lub tym co aktualnie posiadamy pod ręką
Lubię kolorowe, warzywne szaszłyki z grilla, lubię również te z kurczakiem i ananasem, ale kiedy nie mam czasu, lub ochoty na eksperymenty ze składnikami, nabijam patyczki po prostu kiełbasą, cebulą i pieczarkami – klasyka.
Ta klasyka sprawdziła się u mnie na niejednej kolacji i to nie z grilla, a z patelni.
Z ulubionymi dodatkami, surówkami i grzankami – uczta była że ho ho 😉
Wiele osób może sobie w tym momencie pomyśleć ” ale.. zwykła kiełbasa z grilla, tyle, że pokrojona w plastry ”
Też tak kiedyś myślałam, ale nic bardziej mylnego – smakują fantastycznie!
Na prawdę gorąco Wam polecam, takie kiełbasiane szaszłyki nie tylko na grilla, bo kiedy pogoda nie dopisuje, możemy przygotować sobie takie cuda z patelni, lub piekarnika 😉
Składniki:
dowolna, ulubiona kiełbasa na grilla
pieczarki
cebula
zioła prowansalskie
Przygotowanie:
Kiełbachę kroimy w grubsze plastry, pieczarki na połówki, a cebulę w dowolne kształty, które będzie można nabić na patyk.
Nabijamy naprzemiennie kiełbasę, pieczarki, cebulę itd. aż do wyczerpania miejsca na patyczku.
Obsypujemy całe ziółkami prowansalskimi.
Szaszłyki smażymy na grillu, na patelni, lub w piekarniku.
Jeżeli spodobał Ci się mój przepis, oceń go gwiazdką w skali od 1 do 5
Wyrażając swoją opinię, pomożesz innym czytelnikom