Babeczki brownies

Wykonanie

Małej odskoczni (niestety tylko blogowej :)) od dr. Dukana ciąg dalszy. Ponieważ zaległości, w prezentowaniu tych mniej dietetycznych przepisów, zaczęły się niepokojąco powiększać, czas je nadrobić. Do dukanowkich wrócimy, przypuszczam, że tuż po Tłustym Czwartku. :)
źródło przepisu: mojewypieki.blox.pl
(podaje ze swoimi zmianami)
80 g masła
150 g gorzkiej czekolady, połamanej
100 g brązowego cukru
2 jajka, roztrzepane
łyżeczka ekstraktu z wanilii
2/3 szklanki (100 g) mąki pszennej
łyżka kakao
100 g gorzkiej czekolady (na polewę)
100 g grubo posiekanych orzechów włoskich
Masło włożyć do rondelka razem z czekoladą (150 g) oraz z cukrem. Podgrzewać i mieszać, aż składniki się rozpuszczą i masa będzie gładka. Przelać do większej miski.
Wmieszać jajka, ekstrakt, przesiana mąkę i kakao, wymieszać. Ciasto podzielić równo pomiędzy foremki do muffinek (wysmarowane masłem).
Piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni, przestudzić, wyjąć z foremek.
Pozostałą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, polać przestudzone babeczki i posypać orzechami.
Smacznego!
***
babeczki są moją drugą, trochę spóźnioną, propozycją w ramach tegorocznego Czekoladowego Weekendu .