Kukurydza chilli z grilla

Wykonanie

Jak byłam mała potrafiłam przez całe wakacje jeść codziennie to samo - gotowaną kolbę kukurydzy ociekającą masłem i posypaną sporą ilością soli ;-) Muszę przyznać, że bardzo mnie kusiło, żeby po raz N-ty przyrządzić ją tak samo - ale przepis na który, przez przypadek, natknęłam się na stronie Jamiego Olivera zaciekawił mnie na tyle, że stało się inaczej ;-) Co prawda, kukurydza dalej ocieka masłem i soli też nie brakuje, ale smak ma zupełnie inny dzięki dużej ilości papryczki chilli. Przepis jest banalny, więc nawet jeśli potrafisz w kuchni zrobić tylko herbatę, gwarantuję, że nie będziesz miał problemu z przyrządzeniem tej przekąski ;-)
Składniki na 1 kolbę kukurydzy:
1 obrana kolba kukurydzy
pół papryczki chilli
2 łyżki masła
szczypta soli morskiej
Kukurydzę obrać z liści i włożyć do zimnej wody na pół godziny. Po pół godzinie kolbę przekroić na pół i w każdy koniec włożyć jedną wykałaczkę (będziemy grillować, więc nawet jeśli macie specjalne widelczyki do jedzenia kukurydzy polecałabym użycia wykałaczek) następnie kolbę dobrze posmarować masłem (z każdej strony i 'oblepić' w drobniutko pokrojonej papryczce chilli. Następnie kolby dobrze zawijamy w folię aluminiową i kładziemy na rozgrzanym grillu. Kukurydze grillujemy tak długo, aż będzie miękka - uważając przy rozwijaniu folii, żeby nie wyciekło masło.
SMACZNEGO!
O.