Wykonanie
Piękną jesień mam za oknem i w swoim malowniczym miasteczku. Przejechałam dzisiaj na dwóch kółkach kilka kilometrów zaglądając do Mariny nad Wisłą i na bulwar.W parku miejskim, gdzie rosną ponoć jeszcze drzewa, które sadził sam Tadeusz Kościuszko bawiłam się liśćmi. Byłam sobie … byłam dla siebie. Tej chwili nie zabierze mi nikt.Spotkałam się niedawno z Przyjacielem, który zachęcał minie do poczucia samej siebie, do nie uciekania przed sobą.Pozostawiłam więc zgiełk miasta i życie tętniące wokół mnie gdzieś za sobą … zaczęłam słyszeć swój oddech, pozwoliłam swoim myślom płynąć jak obłokom po niebie. Nieoczekiwanie zrobiło się nawet przyjemnie.Spotkanie sam na sam ze sobą początkowo było trudne, ale
potem było już tylko lepiej i lepiej … nie chciało mi się wracać …Powrót był prozaiczny … złapałam „kapcia” widać miałam wracać spacerem do domu by dłużej delektować się sobą i tą chwilą, choć przyznam się, że byłam już lekko poirytowana, ale nie dałam się ogarnąć złym mocom :) Po powrocie przygotowałam szybko pyszną potrawę ... bigosik ze złocistej dyni i powróciłam do świata … 7 nieodebranych połączeń,12 sms-ów, o mailach i FB nie wspomnę :)Warto się było zatrzymać i poruszyć samą siebie. Posłuchać co mam sobie do powiedzenia … bo niezłych rzeczy się nasłuchałam.Bądźmy dobrzy dla siebie.
Bigos z dyni - przepis autorskiDo przygotowania bigosu z dyni potrzebne będzie :Porcja dla 1 osoby:30-40dkg dyni obranej i pokrojonej w dużą kostkę1 łyżka
masła lub
oleju rzepakowego1 łyżeczka
przyprawy –
suszone pomidory,
czosnek,
bazylia – opcjonalnie2
pomidory pokrojone w dużą kostkę½ łyżeczki
czarnuszki50ml białego
wytrawnego wina – opcjonalnie70ml/50ml
soku z brzoskwiń lub
pomarańczySól do smaku
Zielona kolendra lub
pietruszka do posypania i wykończenia dania.Jak wykonać:Na rozgrzaną patelnię wrzucam
masło (może być klarowane) lub rozgrzewam
olej i przyrumieniam lekko
dynię z każdej strony.
Dynia szybko mięknie i nabiera
maślanego aromatu. Kiedy jest zarumieniona posypuję ją swoją ulubioną
przyprawą z
suszonych pomidorów,
czosnku i
bazylii i jeszcze przez chwilę mieszam delikatnie na patelni. Dodaję pokrojone
pomidory i
czarnuszkę. Chwilę duszę na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając delikatnie drewnianą łyżką. Po niecałych 10 minutach wlewam sok z
pomarańczy (najlepiej taki świeżo wyciśnięty) albo z
brzoskwiń, a po następnych 5-10 minutach
wino. Mieszam wszystko delikatnie odparowując
wino.W zależności od rodzaju dyni – podczas jej obróbki termicznej kawałeczki miękną i rozbijają się czasem na „niteczki” przypominając poszatkowaną
kapustę – dlatego nazwałam tę potrawę przewrotnie bigosem bo:
wino było,
pomidory także,a "dyńka" czasami potrafi się zachować jak
kapusta - zwłaszcza ta makaronowa :)Gotową potrawę posypać poszatkowaną drobno
zieloną kolendrą lub
pietruszką.UWAGA! do tej potrawy można użyć każdego rodzaju dyni,a szczególnie polecam
Dynię Makaronową, Kumi Kumi i nieśmiertelną
Dynię Hokkaido, którą dostaniecie na każdym bazarze i w każdym sklepie.