Wykonanie
Jak z pewnością zauważyliście, miałam już drugą okazję, by powiedzieć do Was kilka słów w porannym programie - Dzień Dobry TVN. To niezmiernie miłe zaproszenie, tym bardziej, że na kanapie zasiadłam przed dwójką ulubionych prezenterów -
Panią Dorotą Wellman i
Panem Marcinem Prokopem (marzenie!), a w dodatku ze wsparciem w postaci znajomego...Złożyło się dość zabawnie, kilka dni przed programem dostałam telefon z propozycją wystąpienia w programie. Słysząc temat przewodni, jedynie się uśmiechnęłam i oczywiście zgodziłam z ogromną przyjemnością. Nie znałam większych szczegółów spotkania, zatem, gdy zobaczyłam facebookowy status Edwina (Zabij Grubasa), który zdradził, że niedługo będzie w TV, domyśliłam się, że czeka nas ta sama biała kanapa. Niestety, Edwin, niestety! Nie ma lekko. :)
W tajemnicy, zdradzę Wam pewien sekret.. .Na samo nagranie troszkę się spóźniłam. Sama nie wiem jak to się stało, ale wyszłam o wiele za późno. Szybko złapałam pierwszą lepszą taksówkę, a wbiegając rzuciłam:- Dzień dobry. Marszałkowska. Damy radę w 10 minut?- 10 minut?!- Pan taksówkarz spojrzał w moje przestraszone oczy - 10 minut... Hmmm. To będzie trudne. Korki.
Most. Hmmmm. Zmienimy trasę.I wierzcie bądź nie, ale akurat w
radio leciała muzyka filmowa
rodem z tych wielkich filmów akcji, gdzie właśnie leci scena pościgu. I jak tu się nie uśmiechać? Nie daliśmy rady w 10 minut. Byliśmy tam w 13 minut, co oznacza, że spóźniłam się zaledwie trochę (no dobrze, wcale nie takie trochę...).Wchodząc do windy poznałam Agatę, którą zasiadła na kanapie z nami. Szybki
make up, kilka żarcików, trochę więcej uszczypliwych żarcików i... resztę możecie zobaczyć już na WIDEO [klik] .Dziękuję za Wasze wiadomości, kmentarze, sms, słowa otuchy i wsparcie.Dobrze jest wiedzieć, że jesteście. Bez Was nie byłoby niczego. :) Kto jeszcze nie miał okazji zobaczyć, a ma ochotę, to zachęcam. Link wyżej, przenosi na stronę DDTVN.
Dajcie znać jak poszło. Swoją
drogą... Kilka dni po nagraniu, zachorowałam na zatoki. Przypadek? Hmmm... :)
