Wykonanie
Kompot
wiśniowy na zimę czy inaczej
wiśnie w
syropie. Jeden z najlepszych jaki można
mieć w spiżarni. Żadne
brzoskwinie, mirabelki,
śliwki,
jabłka,
gruszki nie dorównują wiśniowemu kompotowi. Jest intensywny w smaku, wręcz szlachetny, pachnie latem i ma piękny kolor.
Wiśnie można pozostawić w całości, z pestkami, jeżeli nie będą wykorzystane do np. ciast, a tylko do pojedzenia ze słoiczka zimą :) Natomiast jeżeli chcesz przemycić je w słoiku z myślą o ciastach, to trzeba drylować, albo drylownicą, albo zawsze polecam agrafkę. U mnie w domu
syrop rozcieńczmy
wodą, wypijamy do obiadu w niedzielę a same
wiśnie zjadamy lub wykorzystuję do ciast. Choć wolę mrozić świeże, wydrylowane, do
galaretki są lepsze; natomiast do ciast pieczonych lepiej wziąć takie, które soku już nie puszczą, czyli słoiczkowe.
Ilość słoiczków zależy tylko od Ciebie. Kilogram
wiśni starcza by napełnić 3 słoiczki, każdy po 0,4 litra. Około - zależy to od tego, czy
wiśnie są drylowane, czy nie. Do każdego słoika potrzeba dać 3 łyżki
cukru, oraz przegotowaną
wodę.Czyli:Napełnić słoik
wiśniami, dodać 3 łyżki
cukru, następnie napełnić go do 2/3 wysokości słoika przegotowaną
wodą. Resztę uzupełni już sok, który
wiśnie wypuszczą. Słoiki szczelnie zakręcić.Do szerokiego i wysokiego garnka włożyć na spód kuchenną ściereczkę, by słoiki nie pękały podczas pasteryzowania. Słoiki zalać
wodą pod dekielki. Wstawić na gaz, doprowadzić do wrzenia i na małej mocy palnika pasteryzować
syrop przez 15 minut. Wyjąć, chłodny schować do spiżarni.Smacznego :)