Wykonanie
Koreczki te robiłam pierwszy raz, za namową
męża. Przepis mam od teściowej - to właśnie ona robi tą wersję
ogórków na zimę. Zawsze to wyglądało to tak, że mąż wynosił po cichu z jej spiżarni słoiczki. W tym roku jednak
ogórki obrodziły niesamowicie, więc robię nie tylko płaty po żydowsku które uwielbiamy, nie tylko robimy małosolne i
korniszony - ale właśnie też koreczki i pewnie zrobię jeszcze jakąś
sałatkę konserwową .
Róbcie szybciutko, bo ceny warzyw mają iść w górę nawet o 50% a na większej ilości to odczujemy na pewno.Koreczki świetnie sprawdzą się jako przystawka do obiadu. S ą bardzo aromatyczne, lekko słodkie, delikatnie
octowe, nie za miękkie ani nie za twarde - na prawdę smaczne. Z tej proporcji wychodzi około 15 słoiczków po 500 ml.
Składniki:4 kg
ogórków ( mogą być gruntowe, mogą być ze szklarniowe)0,5 kg białej
cebuli3
czerwone papryki ( może dać np. 1 żółtą a dwie czerwone) na zalewę:9 szklanek
wody1 łyżeczka
ziela angielskiego2 łyżeczki
gorczycy1,5 szklanki
octu2 i 3/4 szklanki
cukru4 łyżki
soliWykonanie:Wszystkie warzywa dokładnie umyć. Z
ogórków odciąć końce,
cebulę obrać, z
papryk usunąć gniazda nasienne.
Ogórki pokroić w grube plastry, podobnie
cebulę, natomiast
paprykę w paseczki o długości 3- cm. Wszystko włożyć do dużego naczynia.
Przygotować zalewę. Wszystkie składniki na zalewę włożyć do sporego garnka - około 4 litry ( jest tego troszkę). Zagotować. Zalewą zalać warzywa i odstawić na 3 do 4 godzin.
Po tym czasie warzywa przekładać do słoiczków, nie muszą być mocno zbite, bo zostanie sporo zalewy. Mocno zakręcić. Chłodne wstawić do garnka na ściereczkę, zalać
wodą o zbliżonej temperaturze do tej w słoikach, doprowadzić do wrzenia i na
malej mocy panika pasteryzować 5 minut. Wyjąć, pozostawić do wystygnięcia.Smacznego! :)Pozdrawiam,
Kasia.