ßßß Cookit - przepis na Jak zrobić Misia dla Przedszkolaka? Przepis na 25 listopada, czyly Światowy Dzień Pluszowego Misia.

Jak zrobić Misia dla Przedszkolaka? Przepis na 25 listopada, czyly Światowy Dzień Pluszowego Misia.

nazwa

Składniki

Wykonanie

Wiedzieliście o tym, że 25 listopada obchodzimy Święto Pluszowego Misia i to podobno już od 2002 roku? Ja się dowiedziałam w zeszły czwartek - dzięki akcji w przedszkolu, do którego chodzi (jak tylko nie choruje) mój Syncio. Wiem, że to nie ma nic wspólnego z kulinariami, ale czy blog o gotowaniu musi być tylko o gotowaniu? Otóż dziś będzie o domowym szyciu dla odmiany, ponieważ jestem z nas tak dumna, że nie mogę się nie pochwalić naszym domowym Misiem, który powstał w ten weekend.
Jak takiego wyczarować? Oto przepis:
Składniki:
ok 1 m bieżący wybranego materiału
dużo mocnych nici w kolorystyce dobranej do materiału
2 guziki - oczy
1 guzik - nos
2 guziki dekoracyjne - na brzuszek
usta - nić czerwona
materiał kontrastowy - na kieszonkę
wata, ryż lub kasza - na misiowe "wnętrze"
misiowy szablon - u nas autorstwa Męża
dużo czasu lub maszyna do szycia
Przygotowanie:
Krok pierwszy
Szykujemy szablon misiowy - u nas zadanie mojego M. Trzeba przy tym wziąć pod uwagę, że po zszyciu miś będzie mniejszy i okrąglejszy po wypełnieniu. Na okrągłe elementy warto poszukać gotowych wzorców. U nas głowa to talerzyk deserowy, a uszy szklanka ;)
Krok drugi
Szablon odrysowujemy na materiale mazakiem do tkanin. Materiał powinien być dobrze naciągnięty - również do wycinania. Dlatego w warunkach domowych przydadzą się do tego zarówno mama jak i Tata. U nas Tata ma pewniejszą rękę, wiec to On ciął i rysował. Ja tylko naciągałam. Należy pamiętać, że każdą część ciała Misia obrysowujemy i wycinamy podwójnie.
Krok trzeci
Każdą część ciała Misia zszywamy dokładnie.
Najlepiej zachować odstęp od krawędzi materiału ok 0 , 5 cm - by uniknąć rozchodzenia się materiału. Ja użyłam ściegu za igłą (stębnówki - chyba ;), który podobny jest do szycia maszynowego. Należy pamiętać, żeby zostawić otwór na wypchanie misia ;) Wszelkie dekoracje i elementy misia (oczy, usta, nos, czy łatki) najlepiej przymocować przed zszyciem danego elementu (pamiętając, że po zszyciu będziemy odwracać na drugą stronę - czyli wyposażenie misia przyszywamy na stronę, która przy szyciu będzie skierowana do środka).
Krok czwarty
Zszyte części misiowe wywracamy na drugą stronę - tak by szew był w środku. Delikatnie
wypychamy watą. Do wypełnienia stópek misia dla ułatwienia użyliśmy ryżu.
Krok piąty
Części ciała łączymy w całość - tj. zszywamy. Ta część najbardziej kulała - nie miałam dużej igły do kordonka i musiałam użyć zwykłych nici i techniki dowolnej szycia (na zasadzie byle się trzymało) - przez co ucierpiała troszkę estetyka naszego kochanego misia.
Krok szósty
Dopieszczamy naszego Misia - ostatecznie dekorujemy i gotowe. Choć tak jak mówiłam - najlepiej mieć przemyślany styl i ewentualny ubiór misia wcześniej bo lepiej nam będzie wszystko przyszyć do pojedynczych kawałków materiału niż do gotowego misia.
Przygotowanie misia jeśli nie posiada się maszyny do szycia jest czasochłonne - cała niedziela + pierwsze próby w sobotę, ale warto. Uśmiech Maksia, przytulaki z Misiem (podczas gdy nie lubi żadnych pluszaków) oraz okrzyki zachwytu: ale mi ładnego misia zrobiliście. Było WARTO!!! Dla własnej satysfakcji również. Polecam wszystkim - tym, którzy sami lubią misie oraz tym którzy kochają tych co je lubią ;) Jeden Miś - jedna niedziela, a dumy, radości i satysfakcji co nie miara.
Źródło:http://cytryny-jak-maliny.blogspot.com/2015/11/jak-zrobic-misia-dla-przedszkolaka.html