ßßß
Kolejne pyszne powidełka pieczone w piekarniku. Nie potrzeba dużo stać i mieszać w garnku wystarczy wrzucić do foremki i upieką się same :D Śliwki w połączeniu z malinami i rozmarynem smakują wyśmienicie. Nie przejmujcie się rozmaryn tu nie dominuje, dodaje tylko lekkiego posmaku i podkreśla kwaskowatość mali. Pychotka, mówię Wam :DDodam jeszcze, że powidła wyszły bardzo gęste i nie ma potrzeby dodawania agaru, pektyny czy cukru żelującego.Składniki:1 kg wypestkowanych śliwek (najlepiej małe węgierki)250 g malin100-120 g cukru trzcinowego1/2 łyżeczki drobno pokrojonego rozmarynuŚliwki i maliny ułóż na dużej foremce. Posyp cukrem, rozmarynem i delikatnie wszystko przemieszaj. Włóż do piekarnika nagrzanego do 170*C (dolna grzałka i termoobieg). Od czasu do czasu przemieszaj i piecz około 60 minut, aż śliwki się rozpadną. Następnie przełóż wszystko do garnka, foremkę zalej odrobiną wody wymieszaj i przelej do owoców. Całość zblenduj. Przełóż do wyparzonych gorących słoików, zakręć i ułóż do góry dnem.