Wykonanie
Konkurs „ Blogerchef 2 ”
śledziłam z zapartym tchem. Po pierwsze sama próbowałam w nim sił, jednak nie udało mi dostać się do półfinałowego gotowania. Po drugie w jednym z półfinałów brała udział moja znajoma blogerka Iza. A po trzecie z racji, iż sama jestem blogerką bardzo interesowały mnie zmagania koleżanek i kolegów po fachu. Blogerchef był dla Masterchefem dla Blogerów.10 grudnia 2014 r. odbyła się premiera książki zbierającej najlepsze przepisy z konkursu pt. „ Blogerchef 2 w
sieci przepisów” . Dzięki wydawnictwu Illuminatio trzymałam tą książkę w ręku już kilka dni po premierze. Dziś z przyjemnością opiszę dla Was moje wrażenie z jej lektury. Po odpakowaniu książka od razu zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Solidna, twarda oprawa, precyzyjne wykończenie, piękne zdjęcia i przejrzyście rozmieszczone przepisy.Książka składa się z 6 rozdziałów. Pierwsze pięć opisuje zmagania blogerów podczas półfinałów, które odbywały się od stycznia do maja w najlepszych hotelach w całej Polsce. Pierwszy półfinał odbył się w Hotelu
Szafran w Czeladzi, drugi miał miejsce w Hotelu Poziom 511 w Ogrodzieńcu, trzeci w Dworze Kombornia, czwarty w Hotelu Bania w
Białce Tatrzańskiej, zaś ostatni w Hotelu Zamek Lubliniec. Wielki finał miał miejsce w Windsor Palace Hotel w Jachrance.Wróćmy jednak do sedna sprawy, czyli do samej publikacji. Każdy rozdział oznaczony został innym kolorem stron, co według mnie znacznie ułatwia poruszanie się po książce. Każdy rozdział rozpoczynają piękne zdjęcia hotelu oraz krótki opis tematyki zmagań konkursowych (podczas każdego półfinału tematem przewodnim były produkty jednego ze sponsorów konkursu).Po krótkim zapoznaniu się z tematyką danego etapu czytelnicy poznają blogerów biorących udział w danych półfinale. Dzięki zdjęciom i krótkiemu opisowi bloga, który prowadzi uczestnik możemy bliżej poznać naszych ulubieńców z
sieci. Książka zawiera także komentarze i opinie uczestników na temat zmagań konkursowych.Na kolejnych stronach książki dumnie prezentują się finałowe potrawy: dania główne, przystawki i desery. Przepisy są bardzo przejrzyście rozmieszczone, a całość jest jasno i zrozumiale opisana. Co do samej tematyki przepisów to jest ona bardzo różnorodna. Od prostych, klasycznych dań jak np. zrazy po litewsku z knedlikami, poprzez wariacje na temat domowych, sprawdzonych potraw, po nowoczesne, oryginalne połączenia smaków jak np.
tarta tatin z karmelizowanymi złotymi
cebulkami.Ostatni rozdział to preludium całej książki, czyli opis wielkiego Finału podczas, którego zadaniem uczestników było przygotowanie dwóch dań. Jedno popisowe, wcześniej zgłoszone do konkursu i drugie zaimprowizowane, składające się z podanych przez jury składników. Jeśli nie interesowaliście się na bieżąco zmaganiami konkursowymi zdradzę Wam, że Bloger Chef został mężczyzna. Zatem potwierdza się teza, że jednak najlepszymi kucharzami są mężczyźni. Jeśli jesteście ciekawi kto wygrał zapraszam do lektury. Na ostatnich stronach książki znajdziemy także wywiad ze zwycięzcą, prezentację jury oraz pomysłodawców konkursu Katarzynę i
Marka.Podsumowując książka „ Blogerchef 2 w
sieci przepisów ” powinna znaleźć się obowiązkowo w biblioteczce każdego blogera kulinarnego, ponieważ jest to książka o Nas i dla Nas. Jednak śmiało polecam tą pozycję także wielbicielom sztuki kulinarnej. Książka jest pięknie wydana i z pewnością będzie świetnym pomysłem na Gwiazdkowy prezent. Sugerowana cena książki to 49,90. Całkiem przystępnie biorąc pod uwagę twardą oprawę, piękne zdjęcia i zbiór 90 przepisów. Zachęcam Was do odwiedzenie strony wydawnictwa Illuminatio, gdzie obecnie książka sprzedawana jest w promocyjnej cenie 37.90 zł.Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości: