Wykonanie
Przepis na zielone ruloniki znalazłam w gazetce Tesco. Przyciągnął mnie ich atrakcyjny, zielony wygląd, który z pewnością
zrobi wrażenie na dzieciakach.Składniki :150 gram
maki pszennej75 gram
cukru pudru1
żółtko100 gram
masła1/3 łyżeczki
proszku do pieczeniabarwnik spożywczy, np. zielony
Mąkę przesiewamy przez sito z
proszkiem do pieczenia.
Masło ucieramy mikserem razem z
cukrem pudrem na puszystą masę. Następnie wbijamy
żółtko i dobrze mieszamy aby się połączyło z puszystą masą (zmiksowałam na najniższych obrotach).Następnie całość łączymy ze sobą na blacie, najpierw siekając a
potem zagniatając szybciutko lekkie ciasto.Dzielimy je na dwie równe części z czego do jednej wlewamy barwnik (dużo) i wyrabiamy, by cały ten kawałek stał się zielony.
Rozwałkowujemy oba na blacie podsypanym
mąką na dwa takie same, cienkie prostokąty – uważaj bo ciasto jest bardzo delikatne. Dlatego zdecydowałam się zielony rozwałkować na jasnym, w innym wypadku nie byłabym w stanie położyć
potem jeden na drugim.Zawijamy w roladę (zdaje się, że powinnam była zawinąć go tą szerszą stroną, ale w efekcie w smaku nie ma to żadnego znaczenia, a w ich wyglądzie różnica również jest praktycznie żadna).Zawijamy roladkę w folię aluminiową i wstawiamy pionowo do lodówki na dwie godziny, aby się dobrze schłodziła.
Piekarnik rozgrzewamy do 180’C, a chłodną roladkę kroimy na plasterki o grubości około pół centymetra. Te układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy na złoty kolor około 5 minut.
Warto w trakcie podejrzeć, czy nie przypalają się od
spodu – moje się ślicznie zarumieniły i kiedy ostygły, były bardzo smaczne – rozpływały się w ustach.Uwaga : z podanej ilości składników wychodzi mniej więcej 12 całych
ciasteczek o średnicy około 5 cm.