Wykonanie
Czasem tak bywa, że wstajesz rano, smakowity pomysł na śniadanie wpada Ci do głowy a gdy tylko zabierasz się za jego realizację okazuję się, że wszystko idzie nie tak jak powinno. Dokładnie tak było w moim przypadku!Od kilku dni w kuchni czekała na mnie cała torebka
jabłek, które prosiły się wręcz aby je w końcu spałaszować. Aż to pewnego dnia natchnęło mnie na pachnące, cieplutkie
jabłka w cieście
kokosowym.
Jabłka są,
wiórka kokosowe również (przynajmniej widziałam je oczami wyobraźni w szafce kuchennej, w końcu zawsze tam były) trochę
mąki i coś tam wykombinuję. Zabrałam się za obieranie oraz krojenie w grubsze plastry
jabłek. Część pięknie posypałam
cynamonem, odstawiłam na chwilę i zabrałam się za ciasto, a tu niespodzianka….
mąki orkiszowej odrobina, wiórek
kokosowych zaledwie łyżka, a do sklepu hmmm, co tu
będę ukrywać, nie koniecznie mam ochotę się wybrać.
Zupełnie wypadło mi z głowy, że ostatnią paczkę wiórek rozpoczęłam, i jak się okazało prawie całkowicie wykorzystałam, przy okazji przepisu na świąteczne rafaello bez pieczenia . Zostałam na środku kuchni z
mąką rozrobioną już z
mlekiem,
jajkiem i łyżką
miodu wystarczyło zagęścić wiórkami i było by idealnie. Gorączkowo zaczęłam poszukiwać godnego następcy wiórek
kokosowych. Na ratunek w poszukiwaniu idealnego zagęszczacza przyszedł mi popping z
amarantusa . Dodałam z 3 duże łyżki i odstawiłam na chwilę aby zdążył napęcznieć i ładnie zagęścić całe ciasto. Nie do końca byłam pewna czy mój eksperyment się uda i czy będzie z tego jakieś śniadanie.Ku mojemu zaskoczeniu i wszelkim przeciwnościom śniadanko wyszło rewelacyjne! Od rana w domu unosił się zapach
cynamonu i
jabłek, a my z pełnymi brzuchami mogliśmy z uśmiechem rozpocząć kolejny dzień. Jednym słowem warto eksperymentować!
Składniki- ze względu, iż ciasto do moich
jabłek powstawało w bólach i rozpaczy podane składniki są bardzo mocno „na oko”, mam nadzieję, że wybaczycie:
Mąka orkiszowa ok 100g1
jajkoMleko ok pół szklankiPopping z
amarantusa 3 duże łyżkiŁyżka
mioduCynamonJabłkaŁyżka wiórek
kokosowych (opcjonalnie)Sposób przygotowania:
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na grubsze plastry, po czym wycinany delikatnie gniazda nasienne z każdego plasterka.
Jabłka posypujemy
cynamonem i odstawiamy.
Mąkę mieszamy z
mlekiem,
jajkiem,
miodem, całość blendujemy. Aby zagęścić ciasto dodajemy
wiórki kokosowe ( o ile jesteście szczęśliwymi posiadaczami) i popping z
amarantusa. Na patelni rozgrzewamy
oliwę, maczamy każdy kawałek
jabłka w cieście i smażymy na złoto z obu stron.Zdecydowanie wolę
jabłka w takiej formie niż placki z
jabłkami. Po pierwsze nie trzeba tarkować
jabłek, a po drugie w każdym placku mamy bardzo wyrazisty smak
jabłka, w końcu dostajemy cały plasterek lekko osłonięty
ciastem. A Ty co wybierasz
jabłka w cieście czy placki z jabłkami?SmacznegoSmakUla.Podziel się...