Wykonanie
Dawno nie było propozycji
śniadaniowych. Czas to zmienić. Po leniwej, porannej
kawie wypitej na tarasie, wyruszyłam do kuchni w poszukiwaniu czegoś dobrego na śniadanie. I tak w szafce znalazłam puszkę
mleczka kokosowego i pęczak. W ogrodzie dojrzały już
jabłka. I tak zrodził się pomysł na
kokosowy pęczak z antonówką :)porcja dla dwóch osób
puszka
mleczka kokosowego60g
kaszy pęczak2
jabłka antonówkiszczypta
cynamonuwiórki kokosoweDo rondelka wlewamy
mleko kokosowe. Gdy się zagotuje wsypujemy
kaszę i gotujemy na wolnym ogniu ok. 20 minut. Mieszamy o jakiś czas, aby się nie przypaliło. Gdy
kasza wchłonie cały płyn, a będzie jeszcze twarda - dolewamy
mleka i gotujemy dalej.
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy do gotującej się
kaszy, gdy danie jest już prawie gotowe. Nie chcemy, aby
jabłka za bardzo się rozgotowała ;) Gdy
kasza jest już miękka, wyłączamy ogień, dodajemy
wiórki kokosowe, posypujemy
cynamonem i przekładamy do ulubionej miseczki i zjadamy ;)