Wykonanie
Kto z Was przynajmniej raz nie próbował
herbaty..każdy,,no prawie każdy codziennie wypija przynajmniej szklankę tego
napoju.Najbardziej popularną
herbatą jest
herbata czarna i zielona,i na zielonej się dzisiaj skupimy.W moim przypadku z
herbatą(ami) było różnie.Jako dziecko piłam
wodę,taką prosto z kranu. Mama zawsze krzyczała,że niby robaki
będę miała itp,mogłabym się
herbaty napić.Dobra...była i
herbata,czarna do tego 2-3 łyżeczki
cukru.Sporo,wiem.Wszystko zmieniło się dopiero po mojej ciąży,a może i przed. Nigdy nie przepadałam za zieloną
herbatą,wolałam tą czarną. Zresztą za dziecka mama nie pozwalała mi pić zielonej
herbaty..tia..Przybyło mi parę..naście kg i co teraz?Przez dłuższy czas waga stała w miejscu. W pewnym momencie powiedziałam DOŚĆ.I właśnie...wszystko zaczęło się od
herbaty...Początkowo piłam jeszcze czarną. Z tych 3 łyżeczek
doszłam do 0. Po jakimś czasie czarną
herbatę zamieniłam na zieloną,i to było To! Oczywiście
woda była nie zastąpiona, ale,,,teraz już tylko mineralna,nie szaleje tak jak kiedyś :DOgólnie zaczęłam uważać na,to co jem i
pije,co robię. Na zakupach zaczęłam czytać ulotki,zresztą do tej
pory tak robię. Czasem mój M zwraca mi uwagę,czy to musi tak długo trwać,Tak!Skupmy się na zielonej herbacie.Dieta...na,to hasło chyba większość z nas myśli właśnie,o tej herbacie i słusznie,ale dlaczego?Zielona
herbata przyśpiesza nasz metabolizm,pomaga usunąć zbędne toksyny.Do tego bogata jest w witaminy C,E,B oraz
sole mineralne.Dodatkowo pomaga rozładować stres. Co jeszcze?Zielona
herbata pomaga chronić zęby przed próchnicą..Wykorzystywana jest również w kosmetykach,w kuchni,,,.Naparu z zielonej
herbaty możecie użyć przy zapaleniu spojówek,co sama sprawdziłam na sobie.Większość z nas stara się żyć zdrowo. Omija
napoje gazowane,
słodycze,uprawia
sport.Sama
napojów kolorowych nie
pije,,a jeśli mi się zdarzy,to zaraz szukam
wody i popijam
napój wodą :DNa rynku dostępnych jest mnóstwo
napojów zawierających
herbatę.Lemoniady,
napoje typu ice tea.Ale,dla mnie,,i dla osób które zwracają uwagę na,to co biorą do ręki,,nie jest,to idealne rozwiązanie,ja wręcz omijam takie półki sklepowe.Tak ogólnie,to
piję wodę,do śniadania
woda,obiadu,kolacji..Na zaparzenie
herbaty nie zawsze mam czas i nie zawsze mi się chcę czekać..Po za tym,często będąc gdzieś poza domem,,chciałabym się napić czegoś innego ..np będąc w drodze do pracy,
zamarzy mi się taka zielona,,pachnąca
herbata. Tak,,ale chwila,,w domu nie jesteś!Ha..! I otóż,to !Koniec z tym. Zielona
herbata,,czysta,,nie
napój,nie jakiś mix
soków kolorowych z 0,001 %
herbaty,bez
cukrów itp. Nie możliwe? Możliwe !Na przeciw wychodzi firma
SOTI.



W tej butelce znajdziecie 100 % zielonej
herbaty i to bez dodatku
cukru!Taką butelkę z łatwością zabierzecie ze sobą na spacer,trening lub do pracy.Oczywiście testerem number 1 u mnie było moje dziecko ;)Po otwarciu butelki jak koneser win,,sprawdził kolor,zapach i smak
herbaty.Kolor,,no cóż
będę mówić o kolorze
herbaty,herbaciany,,taki,,lekko
bursztynowy.Zapach jak mój maluch stwierdził,to pachnie 'miodowo' i coś w tym jest,ma taki przyjemny,słodkawy zapach. A smak? Pycha! Na,to czekałam,ale, to tak poważnie :)Ulubiony
napój zapakowany w tej butelce.Historię,tego jak narodził się pomysł na
Soti oraz jak jest produkowane znajdziecie TUTAJOd teraz taka
herbata będzie coraz częściej gościć w mojej torbie :)