Wykonanie
Uwielbiany przez nas deser, cieszący się również dużą popularnością na blogu doczekał się kolejnej odsłony. Wszystko co w nadmiarze kiedyś się przejada, tak było i u nas z poprzednią wersją. Kiedyś już testowałam chia z samym
mleczkiem kokosowym, ale nam mimo iż lubimy
mleczko kokosowe, ten deser nie przypadł jakoś do gustu (
kokos był w nim zbyt dominujący), na jakiś czas odstawiłam eksperymenty, aż do teraz. Tak za mną chodził ten deser w innej odsłonie... i oto jest. Z połączenia
mleczka kokosowego i
ryżowego (lub owsianego) z dodatkiem
ksylitolu i nasion chia, wyszedł cudowny... zupełnie nowy i meeega smaczny, no i jakże zdrowy.Składniki:- 200ml
mleczka kokosowego (1/2 puszki)- 200ml
mleka roślinnego (owsiane lub
ryżowe)- 1 łyżka
ksylitolu (lub
cukru,
syropu z agawy,
miodu, itp)- 3 łyżki nasion chia* (
szałwia hiszpańska)- dowolne
owoce* Nasiona chia (
szałwia hiszpańska) stanowią cenne źródło kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. To również źródło witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Zawierają witaminy E, B1, B3 wapń, fosfor, magnez, żelazo, cynk i niacynę.Charakteryzują się wysoką zawartością łatwo przyswajalnego
białka. Zalecane dla diabetyków- spowalniają wchłanianie
cukrów i pozwalają regulować ich poziom we
krwi. Nie zawierają glutenu.
Mleczko kokosowe po otwarciu dokładnie wymieszać. Odmierzyć 200ml.Do miski wsypać nasiona chia, dodać
ksylitol (lub
cukier,
miód itp.), zamieszać. Dodać
mleczko kokosowe oraz
mleko roślinne (
ryżowe lub owsiane) i dokładnie wymieszać. Odstawić na kilka minut. Następnie w odstępie kilku minut kilkakrotnie zamieszać. Gdy masa zacznie już żelować (będzie dość gęsta) możemy ją rozdzielić do przygotowanych wcześniej pucharków.Deser najlepiej odstawić na kilka godzin do lodówki, choć u mnie rzadko tak bywa, przeważnie znika godzinę po przygotowaniu.Podawać z ulubionymi
owocami, choć według mnie ta wersja nawet sama, bez dodatków jest pyszna.
Smacznego :-)