Wykonanie
Facebook to uzależniające zło. Ale ma swoje plusy. Bywa inspirujący. Niedawno jeden z moich znajomych i tym samym jeden z większych obieżyświatów jakich znam sprawdzał czy Maroko jest spoko. To czy jest każdy powinien ocenić sam. Ale piekielnie dobrze było pooglądać fotki, powspominać i przekopać własne zdjęcia i przypomnieć sobie smaki i klimat. Tak, tak
Panie Obieżyswiecie udało się Panu wywołać we mnie palącą tęsknotę za Marokiem. Nie tylko za jedzeniem ale ciepłem i atmosferą. Przystąpiłam do akcji od razu. Na początek- harira. Chyba najbardziej znana marokańska zupa. Przepisów na nią są pewnie setki. Zwykle podawana jest po Ramadanie. Dodaje sił, rozgrzewa, jest aromatyczna. Można podawać ją z
makaronem,
ryżem lub
kuskusem lub dodać do niej
soczewicę. Oprócz przypraw sypnęłam jeszcze trochę ras el hanout i dodałam odrobinę harrisy. I śmiało
mogę potwierdzić, że Maroko jest spoko:)Inną a równie ciekawą marokańską zupę robiłam tutaj .
Składniki:1 l
bulionu wołowego200 g
mięsa wołowego pokrojonego w kostkępół szklanki
ciecierzycy (z puszki lub suchej namoczonej przez noc i ugotowanej)1 duża
cebula pokrojoną w półplasterki lub w kostkę1 puszka
pomidorów, pokrojonych1 szklanka passaty pomidorowej2 ząbki
czosnkulaska
cynamonu1 gałązka
selera naciowegopół szklanki
soczewicy (nieugotowaną)po 1/3 łyżeczki
kurkumy,
cynamonu, mielonego
imbirupieprzsólpół łyżeczki ras el hanoutharrisa (wg gustu)
olej do smażeniado podania:
kuskusryżmakaron nitkiWykonanie:
Mięso podsmaż na
oleju aż będzie rumiane. Następnie zdejmij je z patelni i na tym samym tłuszczu podsmaż
cebulę i
seler aż zmiękną. Przełóż warzywa do
mięsa. Wlej jeszcze odrobinę
oliwy dodaj
soczewicę,
czosnek,
cynamon. Smaż minutę i dodaj
ciecierzycę,
pomidory, passatę, wlej
bulion, dodaj
mięso z warzywami, resztę przypraw i doprowadź do wrzenia. Gotuj na małym ogniu ok 25- 30 minut. Dodaj harrisę. Podawaj z
makaronem,
ryżem lub
kuskusem.Smacznego!