Wykonanie
Dzień dobry!Dzisiaj przepis, który może wydawać się nierealny do wykonania :-). Widziałam go już u Doroty z Moich wypieków, u Olgi Smile, Alicji z Wegan Nerd, więc przy najbliższej okazji musiałam go wypróbować! Wegańskie
bezy. Wegańskie
bezy z
wody z puszki po
fasoli lub
ciecierzycy.
Wody, którą zazwyczaj wylewacie do zlewu traktując jako odpad... A tu proszę, da się z tej
wody zrobić deser! Deser, który nie odbiega zbytnio smakiem od prawdziwej
bezy na
białku! Wegańskie
bezy przygotowuje się dokładnie tak jak zwykłe, ubijamy
wodę na sztywną pianę, dodajemy
cukier, suszymy i są i chrupią i są smaczne! ;-)
Składniki:50 ml
wody z
fasoli lub
ciecierzycy z puszki (ja użyłam z
fasoli)70 g
cukru1/2 łyżeczki
soku z cytryny lub
octuopcjonalnie dowolny barwnikWykonanie:
Wody w puszce
fasoli lub
ciecierzycy może być niewiele. Ja do przygotowywania bez wykorzystałam
wodę z
fasoli, której w puszce 400 g było ok. 50 ml. Jest to dość mała objętość, więc polecam użycie kilku puszek, chyba że używacie produktu, który ma dużo zalewy.
Wodę z
fasoli lub
ciecierzycy traktujemy jak
białko, czyli ubijamy ją na sztywną pianę za pomocą miksera. Pod koniec dodajemy
cukier i sok lub
ocet oraz barwnik. Na 50 ml dodajemy ok. 70 g
cukru. Gotową
bezę nakładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na papier lub silikonową matę. Moja
beza słabo się trzymała, być może słabo ją ubiłam lub taki urok
bezy fasolowej (czytałam, że z
ciecierzycą jest lepiej) i dlatego też moje
bezy są idealnie okrągłe, bez wzorków - po prostu się rozpłynęły :-).
Bezy pieczemy ok. godzinę w 130 st. Muszą być suche i chrupiące.
Smacznego!