ßßß
Oryginalne ciasto prawda? ;-) Ale nie ma się czego bać, bo jest bardzo fajne, smaczne, znika szybko, chociaż szybkie znikanie to chyba nie jest zaleta ;-). Dobre ciasto powinno być jak worek bez dna, nie powinno się kończyć.Zapraszam!Inspirowane przepisem Doroty.Składniki:150 g masła3/4 szklanki cukru5 jajek1 i 1/4 szklanki mąki pszennej1/4 mąki ziemniaczanej1,5 łyżeczki proszku do pieczenia400 g wydrylowanych czereśni (przekrojone na pół, tyle aby pokryły cały spód formy)Wykonanie :Około 2 godziny przed pieczeniem wyciągnij masło i jajka, aby uzyskały temperaturę pokojową.Masło i cukier umieszczamy w misce i dokładnie ucieramy mikserem, na puszystą masę. Następnie dodajemy jajka, ciągle miksując.
Mąkę i proszek przesiewamy i również dodajemy do reszty ciasta. Miksujemy dokładnie.Wydrylowane czereśnie układamy na spodzie formy, ja lubię piec takie ciasta w dużej, silikonowej formie na tartę. Owoce układamy rozcięciem do spodu formy. Zalewamy ciastem.Ciasto pieczemy około 30 minut w 170 st. Do suchego patyczka.
Upieczone i wystudzone ciasto wyciągamy z formy, odwracamy, tak aby spód był wierzchem. Ciasto można posypać cukrem pudrem.W tym wypieku również sprawdzają się śliwki, morele - sprawdzałam ;-).
Smacznego!