ßßß
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że nie ma nic lepszego na rozgrzanie w okresie jesienno-zimowym jak grzane wino. Ale jeśli macie jakieś inne propozycje takich napojów, chętnie usłyszę i spróbuję. Grzaniec to jeden z moich ulubionych napojów poza gorącą czekoladą, która już niebawem. Uwielbiam tę wyraźną nutę przypraw korzennych, aromatu świeżych i soczystych pomarańczy oraz ziół :)składniki (2 porcje):400 ml czerwonego słodkiego wina4 łyżeczki cynamonu6 nasion kardamonu4 łyżeczki imbiru10 goździków1 laska wanilii1 pomarańcza1 łyżka mioduNie ma nic prostszego jak wykonanie domowego grzańca. Przygotowanie go ogranicza się do podgrzania wina razem z przyprawami oraz innymi dodatkami na niewielkim ogniu. Ważne aby nie zagotować napoju i nie podgrzewać go zbyt długo aby nie utracić aromatu wina. Całość przelać przez gęste sitko lub gazę. Podawać z plastrami pomarańczy.Smacznego! :)