Wykonanie
Dziś kolejne
bezowe wypieki, ale w wersji mniejszej i "skromniejszej" niż te piętrowe, które piekłem ostatnio. Ktoś na informację o tym, że zamierzam wykorzystać
pistacje do słodkiego wypieku, był w lekkim szoku i osłupieniu; - przecież one są słone. Tak! I jak ten smak wspaniale komponuje się ze
słodyczą bezy i delikatnym puszystym kremem na bazie
mascarpone... Przekonajcie się sami! :)
bezy (6 sztuk):180 g
cukru3
białka jaj1 łyżeczka
białego octu winnego1 łyżeczka
mąki ziemniaczanejBiałka ubić na sztywno, pod koniec stopniowo dodawać
cukier. Kiedy masa będzie gładka i sztywna, dodać
mąkę ziemniaczaną oraz
ocet winny. Miksować jeszcze przez kilka minut. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładać masę
bezową tworząc pośrodku wgłębienia. Piec w 180 º C przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120 ºC i suszyć przez 1,5 godziny. Studzić w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.krem:250 g
serka mascarpone200 ml kremówki 36%100 g
białej czekoladyodrobina zielonego barwnika (opcjonalnie)
pistacjeKremówkę umieścić w rondlu i podgrzewać na małym ogniu do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać
czekoladę połamaną na cząstki i odstawić na 3 minuty. Następnie wymieszać na gładką masę.
Mascarpone utrzeć z
cukrem, dodać masę z
czekoladą i dokładnie połączyć. Krem wyłożyć na
bezy. Całość dekorować posiekanymi
pistacjami.Smacznego! :)