Wykonanie
Dziś mam dla Was pomysł na Spaghetti wg mojego
Kuby ;) Jest proste (w końcu to męska kuchnia) w przygotowaniu, wymaga tylko kilku składników i smakuje znakomicie.Lubię wtrącać się w kuchni, dodawać kolejne składniki, ale ten przepis został niezmieniony i danie jest od początku do końca takie, jak sobie Mój luby wymyślił. Miło, że czasem to ktoś Tobie, coś upichci. Smak jest wtedy nie wiedzieć
czemu o niebo lepszy :)
Co potrzebujemy:(4 porcje)700 g
mięsa mielonego wieprzowego300 g
makaronu spaghetti200 g
koncentratu pomidorowego100 g startego
żółtego sera1 łyżka masła/margaryny
przyprawy (
bazylia,
sól,
pieprz,
zioła)1.
Makaron przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.2. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy łyżkę masła/margaryny i
mięso. Doprawiamy wedle uznania - nie żałujmy
ziół ;)Do usmażonego
mięsa wlewamy koncentrat oraz dodajemy świeżą
bazylię. Jeżeli sos będzie zbyt gęsty, możemy dodać nieco
wody.Na koniec wrzucamy
starty ser i ugotowany
makaron. Dokładnie mieszamy i możemy podawać.SMACZNEGO ;]-----------------------------------------------Przy okazji przepisu na Spaghetti zachęcam Was do udziału w Konkursie Winiarskim.
Na stronie konkursu czeka na Was wiele ciekawostek związanych z wybranymi regionami winiarskimi, a także WinoQuiz.
Wina biorące udział w konkursie pochodzą od różnych
krajowych producentów i dystrybutorów. Obejmują szeroką gamę różnorodnych produktów:
wina gronowe z różnych zakątków świata,
wina owocowe, w tym
wina ekologiczne, cydry oraz
miody pitne, itp.Myślę, że każdy miłośnik
wina znajdzie tam coś dla siebie, a głosując walczymy o nagrody ;)Miałam okazję próbować
wino Fonseca Bin 27 Finest Reserve, producenta Dom
Wina.Fonseca BIN 27 zawiera w sobie dziedzictwo produkcji najlepszego
porto rocznikowego, jednocześnie nie wymaga dekantacji i nadaje się do natychmiastowego spożycia. To czerwone
słodkie wino wzmacniane o przepięknej rubinowej barwie. W nosie wyraźnie
owocowe, uderza nas aromatem.Ponoć
wino najlepiej podawać do
serów i
czekoladowych deserów, ale z racji tego, że jest naprawdę słodkie - proponuję nie łączyć go ze słodkimi daniami (no chyba, że ktoś tak bardzo lubi).Dla mnie idealne do obiadu z
makaronami w roli głównej ;)