Wykonanie
To nie są dietetyczne
ciasteczka. Weganie i bezglutenowcy mogą tylko pomarzyć. Jedno należy im przyznać - są niebezpiecznie dobre! Pachnące
masłem, delikatnie kruche, z dodatkiem kwaskowej
żurawiny.Od dość dawna nie jem
mięsa i co jakiś czas zastanawiam się nad opcją wegańską - rezygnacją z
jajek i
przetworów mlecznych, ze wszystkiego, co jest pochodzenia zwierzęcego. Do tej
pory myślałam, że najtrudniej byłoby z
mlekiem do
kawy i
jogurtem naturalnym, którego jestem wielką fanką. Okazuje się jednak, że
kawa z mlekiem sojowym też jest ok, a
jogurt (lub coś podobnego do
jogurtu) można zrobić z
mleka roślinnego. Jedyne, czego nie da się dobrze zastąpić to
masło. Zapach
maślanego ciasta ugniatanego ciepłymi dłońmi to jeden z lepszych zapachów ever. I na prawdę, nie chcę słyszeć tych wszystkich wegańskich margarynach bez smaku, miksach tłuszczowych do smarowania, pieczenia i gotowania.
Masło mogę dodawać do wszystkiego - do ciast, zup,
sosów i kanapek. Weganizm musi poczekać. Przynajmniej do czasu
póki nie obejrzę kolejnego filmu o masowej hodowli zwierząt.A
ciasteczka nie dość, że pyszne to bardzo proste do zrobienia i zawierają w
sumie nie tak znowu dużo
cukru, bo tylko 40 gramów na całą porcję.Składniki:szkl.
mąki1/2 kostki miękkiego
masła40 g
cukru pudru50 ml
olejususzona żurawina i
jagody goji (ok, 3 łyżek)Przygotowanie:1. Z
mąki,
masła oleju,
cukru pudru i posiekanej żurawiny/jagód goji zagnieść ciasto. Może się okazać, że potrzeba nieco więcej
masła - ciasto musi
mieć taką konsystencję aby można było uformować je w wałeczek jak na kopytka, a więc nie może się rozpadać.2. Z ciasta formujemy wałeczek, lekko go spłaszczamy i
ostrym nożem tniemy na kawałki przypominające kopytka (ukośne grubsze plasterki).3.
Ciasteczka układamy na natłuszczonej blaszce i pieczemy 20 minut w temp. 180 stopni (aż zrobią się jasno-złote).Uwagi:Można użyć tyko
żurawiny lub innych
bakalii np. posiekanych, miękkich
suszonych moreli,
daktyli lub
rodzynek.
Żurawina jednak pasuje najlepiej, bo jest kwaskowa. Dzięki niej
ciasteczka nie są mdłe.Ciasto bez dodatku
jajek nieco się kruszy i rozpada. Jeśli macie trudność z rolowaniem wałeczka, spróbujcie go po prostu ulepić - uformować palcami, może
mieć np. przekrój prostokątny a nie okrągły.Gotowe
ciasteczka można posypać
cukrem pudrem.