Wykonanie
Podróż do Indii wciąż w kwestii marzeń,a korma to smaczny kąsek tego,co być może kiedyś się ziści.Przepis pochodzi z nowozakupionej książki "
Curry lovers"z moimi niewielkimi zmianami.
4
cebuleolej do smażeniapo 25 g niemielonych
nerkowców i zblanszowanych
migdałów1/4 łyżeczki
szafranu - nie miałam w domu więc pominęłampół łyżeczki goździków+10x zielonego
kardamonu oraz 5xbrązowego(u mnie tylko zielony)+4 cm
cynamonu w laskach+1 łyżeczka ziaren kolendy=ucieram w moździerzu na proszek1/2 łyżeczki
chili w proszku100 ml
śmietanykilka
onerkowców do dekoracji na talerzu80 dkg
udek z kurczaka bez skóry4 ząbki
czosnku4 cm świeżego
imbiruDwie
cebule kroję na cienkie plastry,
solę i odstawiam na pół godziny,następnie odciskam sok,smażę do zbrązowienia,blenduję z 75 ml ciepłej
wody i zostawiam na później.
Nerkowce i
migdały zalewam wrzątkiem(jeśli mamy
migdały w łupinkach teraz dają się one łatwo usunąc,gdy
migdały trochę namokną).Po 15 min.moczenia blenduję
migdały i
orzechy razem z 3 łyżkami
wody,w której się moczyły. Rozgrzewam
olej w woku lub głębokiej patelni i pozostałe 2
cebule pokrojone w kostkę smażę 10 min.aż zrobią się szkliste.Dodaję do nich sproszkowane
przyprawy oraz
chili,wyciśnięty przez praskę
czosnek,starty na tarce
imbir,zblendowane
cebule i pastę
orzech.-
migdałową oraz
udka kurczaka(ja wcześniej je podgotowałam przez 15 min.),dolewam 150 ml
wody i duszę potrawę na wolnym ogniu ok.15 min.(taki czas podaje autorka książki,ja obawiałam się,że udka nie będą w całości uduszone w tym czasie dlatego zdecydowałam się dodać je wcześniej podgotowane).Na koniec dolewam
śmietanę i chwilę trzymam na ogniu,żeby składniki sobą przeszły.Podaję z
chlebkiem naan. Smacznego!!!