Wykonanie
Jeśli lubicie
orzechy,
migdały i duuużo polewy to powinniśmy się łatwo dogadać. Uwielbiam ciasta, w których część
mąki jest zastąpiona zmielonymi
orzechami laskowymi,
migdałami lub
pistacjami (ale na to nie każdy może sobie pozwolić - sami wiecie ile
pistacje potrafią u nas kosztować :( ).Ciekawostka dotycząca tego ciasta jest taka, że przepis na nie pochodzi z... opakowania
proszku do pieczenia! Nie jest to wierna
kopia, bo gdyby dodać tyle
mąki i
migdałów co zasugerował przepis, to nie dałoby się wymieszać składników. Nie mniej wdzięczna jestem producentowi za ten przepis, bo ciasto jest przepyszne. Lekko wilgotne, nie za ciężkie i o rozkosznie
migdałowo - marcepanowym posmaku.Nie okłamujcie się - nie poprzestaniecie na jednym kawałku!
Składniki:100g
mąki100g mielonych
migdałów150g
masła150g
cukru4
jajka2 płaskie łyżeczki
proszku do pieczeniakakaocukiermlekomasłoMasło ucieramy z
cukrem. Oddzielamy
białka od
żółtek.
Żółtka dodajemy do
masła z
cukrem i ucieramy na gładką masę, a z
białek ubijamy sztywną pianę.
Makę mieszamy z
proszkiem do pieczenia i stopniowo dodajemy do ciasta. Następnie dodajemy
migdały i znów mieszamy. Na końcu dodajemy ubite
białka i delikatnie łączymy z masą.Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 55 minut.Następnie robimy
polewę czekoladową ze składników, które zaznaczyłam kursywą. Polewa robiona niestety na oko, ale następnym razem muszę dopilnować ile czego dałam i wtedy na pewno napiszę!