Wykonanie
Na wstępie muszę się Wam pochwalić, że mimo iż pracuję zawodowo, to praktycznie nie kupuję już
pieczywa, a
chleby i
bułki dla całej rodziny wypiekam sama. Na początku myślałam, że to nierealne - mama dwójki dzieci, na pełnym etacie, nie kupuje
chleba w piekarni - ale okazuje się, że to nic trudnego... wystarczy chcieć i dobrze się zorganizować :) Nie muszę chyba już wspominać, że to przy okazji ogromna satysfakcja. No i ta radość oczekiwania, że o zapachu w całym domu nie wspomnę :) Ostatnio zakupiłam kilka ciekawych książek kulinarnych - jedną z nich jest książka Piotra Kucharskiego"
Chleb", z której to właśnie pochodzi ten przepis.
Składniki na zaczyn:10 g
drożdży100 ml
wody100 g
maki pszennej 750Składniki na ciasto właściwe:300 ml
wody500 g
mąki pszennej typ 75010 g
soli (1 łyżeczka)W misce wymieszać
drożdże i 100 ml
wody. Dodać 100 g
mąki, ponownie wymieszać, przykryć i odstawić
mąki na 30-60 minut. W tym czasie nasz zaczyn urośnie. Po tym czasie do zaczynu dodajemy pozostałe składniki i wszystko mieszamy na jednolitą masę. Następnie przełożyć ciasto na stolnicę i wyrabiać ok. 5-7 minut. W trakcie wyrabiania delikatnie podsypywać
mąką. Przełożyć ciasto
chlebowe do miski, przykryć folią i odstawić do wyrośniecie na 2-3 godziny na blat kuchenny. W połowie tego czasu zwilżoną dłonią naciągnąć każdy bok ciasta do środka. Ciasto jest gotowe, gdy podwoi swoją objętość. Wówczas należy przełożyć je na oprószoną stolnicę i uformować podłużny bochenek - dłuższe boki zawijamy do środka. Uformowany
chleb przekładamy na oprószoną
mąką blaszkę do pieczenia, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na 1 -1,5 godziny do garownia. Następnie piekarnik rozgrzać do 220 ° C następnie piekarnik zaparować (spryskać ścinki piekarnika
wodą lub na dno piekarnika wrzucić 1/2 szklankę kostek
lodu) i natychmiast włożyć wyrośnięty
chleb. Wierzch można delikatnie ponacinać. Piec 40-45 minut. Po tym czasie studzić na kratce.Uwaga :Czas wyrastania tego
chleba możecie skrócić, wystarczy położyć miskę z
ciastem w ciepłym miejscu. Autor zaleca jednak, aby czas ten wydłużyć, bo
pieczywo jest smaczniejsze, gdy dużej wyrasta w niższej temperaturze.
Biorę udział w akcji "Na zakwasie i na drożdżach".W miesiącu styczniu akcja odbywa się na blogu Kulinarne przygody Gatity