Ostatnio ciecierzyca to moja ulubiona podstawa do robienia past do chleba. Tym razem miałam pod ręką zieloną cebulkę, obowiązkowo czosnek i olej. Ponieważ kupiłam w Lidlu bio olej z rzepaku postanowiłam wypróbować go w tej paście i okazało się, że bardzo dobrze do niej pasuje!Składniki:1 szkl ugotowanej ciecierzycy2 ząbki czosnku, zmiażdżone1 łyżka posiekanej natki pietruszki2 zielone cebulki, posiekane3 łyżki oleju rzepakowego (użyłam bio) lub oliwy z oliwekszczypta soli morskiejCiecierzycę umieściłam w malakserze i zmiksowałam, po czym dodałam do niej czosnek, cebulkę, sól oraz olej i jeszcze raz zmiksowałam (tak, by nie każda cebulka została zmiażdżona). Na końcu dodałam natkę pietruszki i wymieszałam. Przełożyłam do słoiczka.Można przechowywać w lodówce do 1 tygodnia (ale raczej szybciej zniknie; przynajmniej u nas aż tyle czasu nie wytrzymuje ;))