Wykonanie
Normalnie Brasileiro nie je nic z rana a Polonesa tylko
płatki z
mlekiem ale czasami trzeba nabrać sił na ciężki tydzień jaki przed nami. I tu najlepsze jest śniadanie które spożywa się w co drugim brazylijskim domu.Składniki jakie będą nam potrzebne nie będzie trudno zdobyć:
masło,
ser żółty,
szynka i z chlebaka: kawałek
bułki paryskiej lub
bułki.Na patelni rozgrzewamy dwie łyżki
masła (nie obiecywałam że będzie dietetycznie) i na rozgrzany tłuszcz wrzucamy 2
jajka możemy zostawić je w postaci tzw.
sadzonego jajka lub lekko rozbełtać do postaci jajecznicy. To była wersja podstawowa.Teraz wersja dla tych lepiej zaopatrzonych w lodówce: plaster
żółtego sera na
jajka. Na
boku na patelni podsmażamy plaster/plastry
szynki (można by i
bekonu ale wtedy to już by było lekko po angielsku).Tak smakowicie przygotowany wsad przerzucamy na naszą bułeczkę podpiekaną na na patelni. To pozwala nam spożytkować również to
pieczywo przyschnięte, poza tym Brasileiro jako ten pochodzący z
kraju ciepłego, nie lubi rzeczy zimnych - kanapka musi być ciepła.Teraz tylko jeszcze
kawa z mlekiem i 5 łyżeczkami
cukru albo shake
bananowy i śniadanie gotowe.Oczywiście do kanapeczki można dodać naszej ostrej
przyprawy lub
ketchupu.