Wykonanie
Jesienny czas sprzyja jedzeniu kiszonek wszelkiej
maści...
będę propagowała to zdanie zawsze i wszędzie. Kiedy plucha i chłód za oknem łapią nas wszelkiego rodzaju wirusy, a kiszonki są skarbnicą min. witaminy C i błonnika pokarmowgo.Tak więc proponuję Wam bardzo prostą i bardzo smaczną suróweczkę z
kiszonej kapusty.Wg mnie najlepiej smakuje ze smażoną
rybką...ale wzbogaci smak każdego obiadu.Pamiętajcie - kupując
kapustę zapytajcie się czy jest bardzo ukiszona. Często sprzedawcy oferują nam
kapustę mocno ukiszoną ( np. na bigos ) i średnio ukiszoną właśnie do jedzenia na surowo.Jeżeli natomiast kupiliście dość dobrze ukiszoną
kapustę - po prostu ją przepłuczcie w wodzie, wyciśniejcie i już - można robić suróweczkę.I kolejna moja uwaga - kochani, kupujcie
kapustę kiszoną nie kwaszoną !Kiszona powstaje w sopsób naturalny poprzez fermentację - natomiast kwaszona dla przyspieszenia efektu - zalewana jest
octem... pytajcie sprzedawcy bądź czytajcie etykiety jeżeli kupujecie
kapustę w foliowych woreczkach.
- 40 dag
kiszonej kapustki- 1 średnia
marchewka- 1 duże
jabłko- 2 płaskie łyżki
cukru- 1/4 łyżeczki
soli- 0,5 łyżeczki mielonego
pieprzu- 2 łyżki
oleju.
Kapustę przesiekać aby długie
nitki nie ciągnęły się nam jak spaghetti podczas jedzenia.
Marchewkę zetrzeć na drobnych oczkach tarki, jabłuszka na grubszych. Zaprawić
cukrem,
solą,
pieprzem i
olejem. Wymieszać. Odstawić na 5 minut aby się smaki przeniknęły.