Wykonanie
Wczorajszy dzień zakończył sie zdecydowanie dobrym pomysłem:) patrząc na mocno dojrzałe
banany leżące w koszyku na zmywarce postanowiłam jakoś je wykorzystać. Szybka analiza zawartości szafki kuchenej i poczułam sie jak pomysłowy Dobromir;) prawie poczułam pomysłową kulkę odbjającą się na mojej głowie;);) zgarnęłam co mi wpadło w rękę i oto co wyszło:SKŁADNIKI4 dojrzałe
banany2
jajka3 łyżki
miodu3/4 szklanki
oleju2 szklanki
mąki2 łyżeczki
przyprawy do pierników2 łyżeczki
proszku do pieczeniacukier puder do posypania gotowych muffinek
Banany rozgniatamy widelcem lub tłuczkiem do
ziemniaków. Dodajemy do nich
jajka,
miód,
olej i wszystko dokładnie mieszamy. W drugiej misce mieszamy suche składniki. Następnie suche dodajemy do masy bananowej i meszamy łyżką. Naładamy do foremek i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 20 - 25 minut (po 20 można sprawdzić patyczkiem - jeśli nie jest oblepiony
ciastem wyjmujemy babeczki). Przestudzone posypujemy
cukrem pudrem.
Z muffinkami jest o tyle fajnie, że szybko się je robi, do przygotowania potrzebujemy jedynie dwóch misek i łyżki, a poza tym zawsze robi się je według jednego schematu: osobno mieszamy suche, osobno mokre składniki, a
potem wszystko razem. Łatwo więc stworzyć własną wersję - udadzą się na pewno:)
PYCHA!!!