Mąkę, proszek,sodę i kakao przesiewamy przez sitko na jabłka.

Wykonanie

To ciasto jest wspomnieniem dzieciństwa. Banalnie proste, nie może się nie udać. Wygląda ciekawie, prawie jak czarny salceson (stąd najpopularniejsza nazwa tego ciacha). U nas w domu nazywało się je "mieszane łyżką". Drewnianą. Nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem:) Mama zawsze tak robiła i dla mnie użycie tej łychy jest jak wypowiedzenie zaklęcia. Bez tego ani rusz:) Podaną porcję pieczemy najlepiej w dużej tortownicy, albo mniejszej blaszce. Ja piekłam w dużej, więc wyszło dość płaskie.
SKŁADNIKI
7 jabłek
3/4 szklanki cukru
3 jaja
2 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka sody
2 łyżki kakao
0,5 szklanki oleju
2 łyżeczki cynamonu
dodatki wedle uznania
ja dałam: suszone daktyle, żurawinę
mozna też dorzucić orzechy, rodzynki
WYKONANIE
Jabłka obrać i pokroić na małe kawałki, przełożyć do dużej miski i posypać cynamonem.
Do jabłek wsypujemy cukier i dodatki. Na to wybijamy jajka.
Wszystko polewamy olejem.
Całość odstawiamy na pół godziny, po czym mieszamy wszystko dokładnie DREWNIANĄ łyżką.
Masę wylewamy do formy wyłożónej papierem do pieczenia.
Pieczemy 30-40 min. w temp.180 stopni. Do suchego patyczka:)
Ja piekłam 25 minut,ale mój piekarnik jest sam z siebie jakiś taki turbo :)