Wykonanie
W niedzielny poranek na śniadanie polecam babkę
drożdżową z kubeczkiem
kakao. Bardzo lubię jeść
drożdżowe wypieki, gorzej z ich robieniem. Uważam, że trzeba
mieć do tych ciast dobrą rękę. No i najgorsze to wyrabianie, ciężka i mozolna praca. Ale zapewniam, smak baki wynagrodzi nam nasze katusze :)Przepis pochodzi z książki Ewy Awaszkiewicz pt. Książka kucharska polskie przepisy.
SKŁADNIKI2,5 szklanki
mąki pszennej;6
żółtek;0,5 szklanki
mleka;5 dag
drożdży;8 dag
masła;0,5 szklanki
cukru pudru;skórka otarta z
pomarańczy;szczypta
soli.WYKONANIEZ ciepłego
mleka, rozkruszonych
drożdży, łyżki
cukru pudru i łyżki
mąki przyrządzamy rozczyn, odstawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość dodajemy
żółtka, pozostały
cukier puder,
sól i skórkę z
pomarańczy. Składniki mieszamy.Dodajemy przesiana
mąkę i wyrabiamy ciasto mikserem na najniższych obrotach. Gdy pojawią się pęcherzyki powietrza dodajemy rozpuszczone, ciepłe
masło. Nadal wyrabiamy, aż tłuszcz będzie całkowicie wchłonięty. Odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, przekładamy do formy babkowej z kominem, dokładnie wysmarowanej tłuszczem. Ciasta nie powinno być więcej niż 1/3 formy. Ciasto w foremce odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Gdy ciasto wypełni formę wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut. Gdy ciasto się zarumieni , a boki zaczynają odstawać od formy, piekarnik wyłączamy, lekko uchylamy drzwiczki i trzymamy babkę, aby dojrzała. Ostygniętą babkę lukrujemy. Ja zrobiłam
lukier z
cukru pudru i soku z
pomarańczy.