Wykonanie
już po pobraniu
krwiZakupiłam już prawie całą gamę
smakowąIdealne na śniadanie,czy też w chwili chęci na coś słodkiegoI pomyśleć że nie
jadłam tego 8 lat....Tak samo było z
kakaem.te dwie rzeczy wywoływały wspomnienia z okresu przed chorobąReminiscencje zbyt bogate w emocje i uczucia by poradzić sobie konfrontacją z nimi.Wiecie że ja w mojej głowie posiadam tylko jedno mgliste wspomnienie siebie "zdrowej"Jednej niewyraźny obraz tamtej dziewczynki którą byłam?Jeden...Za to tysiące migoczących obrazków mnie-chorej....obrazków które wywołują łzy,ból...Ciekawi mnie czy to co działo się ze mną przez minione 8 , 5 roku będzie kiedyś tylko wspomnieniemczy kiedyś
będę umiała się z tego śmiać?Dotychczas myślałam że straciłam te wszystkie latateraz wiem że żałowanie czasu nie cofniebyło minęło...Może nawet w pewien sposób było cenną życiową nauką?Jestem dziś przekonana że nie
wróci....że to już przeszłośćPrzeszłość która niestety naznaczyła mą przyszłośćale przecież każdą blizną może zapudrowaćmożna sprawić że nie będzie nas szpecić....Metodą małych kroczków pokonałam
oporysą przyjemnościąjedzenie nie ma już wydźwięku emocjonalnego