Wykonanie
Pogrzebałam trochę w moich archiwach i znalazłam nie wrzucone przepisy. Tak, więc dzielę się dziś jednym z nich :) Jest to pomysł na energetyczne śniadanie. Bez dodatku
owoców można jeść owsiankę będąc na diecie, np. proteinowej/białkowej. Osobiście uważam, że
owoce są zdrowe i należy je jeść, więc moja owsianka ma
pomarańcza. Przepis na owsiankę z
otrębów owsianych dopracowałam będąc na Dukanie. Muszę przyznać, że później kilkakrotnie podchodziłam do owsianki z
płatków owsianych zwykłych czy błyskawicznych i nigdy nie wyszła mi taka owsianka, jak ta z
otrębów. Postanowiłam więc pozostać przy otrębach i nie zmieniać już nic, po za zmianą
owoców na sezonowe (tak, zdjęcie jest z zimy, kiedy sezon na
pomarańcze w Polsce w pełni ;) ).Z poniższych składników wychodzi porcja dla 1 osoby.
Składniki:*3 czubate łyżki
otrębów owsianych (ja jestem wierna tym niebieskim od Sante)*200 ml
mleka*sezonowe
owoce (ilość wg. uznania)*ewentualnie: 2 rozkruszone na proszek tabletki słodziku lub 2 łyżeczki
cukruPrzygotowanie:Do rondelka wlewam zimne
mleko i wsypuje
otręby oraz słodzik (
cukier). Podgrzewam wszystko na średnim ogniu, cały czas mieszając zawartość rondelka. W momencie kiedy
mleko się zagotuje (trzeba uważać, aby nie "wyskoczyło" z rondla) skręcam ogień na mały i cały czas mieszam, aż owsianka zacznie gęstnieć (ok. 2-3 minut). Kiedy owsianka nabierze gęstości budyniu, ściągam rondelek z ognia i przelewam porcję do miseczki. Dekoruje sezonowymi
owocami lub jem samą, bez
owoców.Smacznego!