Wykonanie
Czyli takie coś co zabieram do pracy, na wyjazdy bo zawsze można zjeść nie mając specjalnych warunków, a jednocześnie wystarczająco wartościowe aby przed treningiem dało mi wystarczającą ilość składników. Wiem, że źle wygląda, ale tak jak w sportach walki, w przeciwieństwie do sztuk walki, chodzi o skuteczność, a nie o formę, tak w posiłku dla sportowca chcemy
mieć zbilansowany posiłek, w miarę smaczny.pół szklanki nasion
amarantusabananłyżka
kakao2 łyżki pestek z dyni
Amarantusa gotujemy i odsączamy.
Banana kroimy w plasterki. Wszystko ze sobą mieszamy i umieszczamy w pudełku. Możemy dodać też trochę
rodzynek do smaku.
Amarantus to tylko propozycja, bo róenir dobrze możemy użyć czego innego jak i innych dodatków
smakowych.