Wykonanie
Chleb żytni mleczny to moje kolejne
chlebowe wspomnienie z dzieciństwa. Dopiero teraz doczytałam, że oficjalny, zgodny z dawną piekarniczą normą
chleb mleczny, to
chleb żytni. Normy branżowe z roku 1986 kwalifikują już
chleb mleczny jako mieszany. Jednak książka "Piekarstwo - receptury, normy, porady i przepisy prawne" wydana przez Zakład Badawczy Przemysłu Piekarskiego w 2002 roku, korzystająca z receptur dawnego CZSS "Społem" ponownie kwalifikuje ten
chleb jako żytni. Oznacza to, że nie powinien zawierać w swoim składzie więcej niż 15%
maki pszennej.Obecnie piekarzy nie obowiązują tak zwane Polskie Normy ani Branżowe Normy. Piekarnie mogą funkcjonować w oparciu o własne, stworzone na miejscu receptury zakładowe zatwierdzone przez kierownika lub właściciela piekarni. Tylko substancje dodatkowe, polepszacze, barwniki czy konserwanty, jeżeli już się je stosuje, powinny być dodawane w ilościach dopuszczonych przez resort zdrowia.
Tak więc w mojej domowej piekarni powstała receptura na
Żytni Jasny Chleb Mleczny. Metodę wykonania zaczerpnęłam z książki "Almanach cukierniczo piekarski" Szymona Konkola, który zaleca pieczenie tego
chleba w oparciu o rzadki zakwas żytni, zwany
żurkiem.
Żytni jasny chleb mlecznyŻurek40 g aktywnego zakwasu żytniego120 g
wody40 g
mąki żytniej, jasnej 720Składniki wymieszać i pozostawić w temperaturze pokojowej na 18-20 godzin.Kwascały żurek 200 g370 g
maki żytniej, jasnej 720300 ml
mleka 2%1 łyżeczka
drożdży5 g
kminku (dałam zmielony)Składniki zmieszać i pozostawić na 3 godziny w temperaturze 25 stopni.Ciasto właściwe890 g uzyskanego powyższą metodą kwasu420 g
mąki żytniej, jasnej 720150 g
mąki pszennej chlebowej150-180 g
wody*3 płaskie łyżeczki
soliSól rozpuścić w wodzie, dodać do Kwasu i rozmieszać dokładnie łyżką. Dodać obie
mąki i wyrobić krótko ciasto. Moje ciasto wyrabiał robot kuchenny z hakiem przez 4 minuty na pierwszej prędkości.Ciasto pozostawiłam na pół godziny na blacie kuchennym. Po tym czasie podzieliłam go na dwa bochenki. Jeden ułożyłam w koszu wyłożonym lnianą, posypaną
mąką ściereczką. Drugi bochenek wyrastał i piekł się w formie metalowej. Końcowe wyrastanie bochenków trwało 45 minut w temperaturze 25 stopni.
Chleb piekł się 10 minut z parą w temperaturze 240 stopni, a następnie bez pary w opadającej do 200 stopni temperaturze przez około 40 minut.
Pyszny, delikatny, jasny
chleb. Łagodny w smaku. Długo utrzymujący świeżość. Można go upiec również bez dodatku
drożdży**, zwłaszcza teraz, gdy temperatura otoczenia sprzyja aktywności zakwasu. Polecam!
*Po kolejnym upieczeniu
chleba zwiększyłam w przepisie ilość
wody dodanej do ciasta właściwego. Ciasto jest gęste. Można formować je w bochenki i piec bezpośrednio na kamieniu.**Bez dodatku
drożdży można upiec ten
chleb, gdy mamy bardzo aktywny zakwas i odpowiednią temperaturę, w której ciasto i
chleb będą wzrastać.
Następne upieczone bochenki.
Chleb jest wspaniały w smaku. Ma nie tylko
mak ale i s...
mak.