Wykonanie
Mój narzeczony nie jest fanem
słodyczy o ile nie jest 3 w nocy i nie jest to ciasto
czekoladowe. Wtedy zamienia się w
słodyczowego pożeracza. Staram się co jakiś czas rozpieszczać go jakimś nowym
czekoladowym pomysłem. Tym razem była to babka czekoladowa. ( Kawałek na zdjęciu to ostatni jaki się zachował). Baba może śmiało konkurować z nie jedynym domowym brownie. No bo nie ma co porównywać z kupnym - wiadomo nie ma szans z babką :PUwaga!!Nie jestem specjalistką od ciast. Można powiedzieć, że mam dwie lewe ręce do wypieków ale duże chęci do nauki.Oto kilka zasad, których się nauczyłam dotyczących pieczenia.Chyba, że lubicie zakalca to piep***e zasady :D- Ważne aby składniki miały temperaturę pokojową. Także wyciągamy
mleko,
masło,
jajka na chwilę przed rozpoczęciem kręcenia ciasta.-Wszystkie sypkie składniki(
mąka,
proszek do pieczenia,
kakao) powinny być przesiane przez sitko.- I kręćcie ciasto w jedną stronę :P:P:P Wiem babcine gadanie ale podobno gluten ma włókna, które mieszane w różne strony plączą się, a przy mieszaniu w jedną wyciągają się i ciasto ładnie rośnie.Pooowodzenia !!Skład:-200ml kubek
naturalnego jogurtu,-1szkl.
cukru,-125 gram
masła, (pół kostki i i 1/4 z drugiej połowy :P ),-2 łyżeczki
proszku do pieczenia,-1 łyżeczka
sody,-2 szklanki
mąki pszennej,-1/2 szklanki
kakao,-1/2
gorzkiej czekolady,-1/2
czekolady mlecznej,-2
jajka,Polewa:-1/2
gorzkiej czekolady,-1/2
mlecznej,-łyżeczka
masła,-4 łyżki
mleka,Przygotowanie:Ucieramy
masło, stopniowo dodajemy
cukier.Następnie kolejno jedno po drugim wbijamy
jajka.Ucieramy aż składniki się połączą.Dodajemy na przemian
mąkę i
jogurt naturalny.Wsypujemy przesiane
kakao i
proszek do pieczenia z
sodą.Połówki
czekolad kroimy w drobną kostkę i dodajemy do ciasta.Przelewamy masę do formy na babkę wysmarowanej tłuszczem i posypanej
bułką tartą lub
kaszką manna.Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni do suchego patyczka około 1 godziny.Po wyciągnięciu z piekarnika studzimy przez chwilę w formie, a całkowicie do wystygnięcia wystawiamy na kratce.Polewę robimy z rozpuszczonej w rondelku drobno pokrojonej
czekolady z dodatkiem
masła i
mleka.Pamiętajcie żeby nie podgrzewać za mocno bo
czekolada się zważy.