Wykonanie
Wczorajsza pogoda chyba dobiła nawet największych optymistów. Dawno nie było tak szaro, buro i smutno.... Dzisiaj oczekuję odmiennej aury. Poproszę choćby odrobinę słońca na niebie i dużo uśmiechów wokół. Co do śniadania to proponuję kanapki z własnoręcznie robioną pastą
paprykową. Wyszła idealna, z wyrazistym smakiem, a tego mi właśnie potrzeba :)
Składniki:- 1/2
czerwonej papryki- kawałek
zielonej papryki- kawałek białej
papryki- odrobina
papryki chilli- 1/2 opakowania
sera feta- kilka listków świeżej
bazylii-
przyprawy:
sól,
pieprz indyjskiWykonanie:
Paprykę kroimy na kawałki i wstawiamy do piekarnika, u mnie mikrofali, na 15 min (temperatura 180 st).Po upływie określonego czasu wyciągamy
paprykę, przerzucamy do miseczki i nakrywamy szczelnie woreczkiem, tak aby para się nie wydostała. Odstawimy na 10 min. Następnie odkrywamy i obieramy
paprykę ze skórki.
Obrane
papryki wrzucamy ponownie do miseczki, dodajemy
ser, posiekaną
bazylię oraz pokrojoną
chilli. Doprawiamy i blenderujemy do uzyskania jednolitej masy (trochę mi to zajęło tj. ok.10 min).
Całość przekładamy do czystej miseczki i dekorujemy listkami
bazylii. Pasta jest gotowa do jedzenia od razu po zrobieniu.