Wykonanie
A może na piątek pyszna rybka? Celebrujecie
rybne piątki? U nas stało się to trochę "świecką tradycją". Niezależnie czy jecie
rybki z powodów religijnych - postu w piątek czy z jakiś innych, najważniejsze żeby je jeść, bo są zdrowe, a jemy ich stanowczo za mało. Wiadomo,
ryba jest dobra na wszystko :) Kiedy Bartek był mały jadł
ryby w każdej postaci,
potem się na nie obraził, bo mają oczy (oczywiście na jego talerzu nigdy z oczami nie lądowały, ale nie ma to jak dopuścić do oglądania programów przyrodniczych gdzie pływa sobie nemo, a jeszcze do oceanarium zaprowadzić, no i klops), na szczęście "odbraził" się i znowu pałaszuje.I właśnie dlatego żeby ryb jeść jak najwięcej celebrujemy
rybne piątki.filet z
łososiasłodki sos
chilli tajski
sezam jasny i czarny
Łososia odfiletowałam, posmarowałam z każdej strony sosem
chilli i odstawiłam na 30 minut. Następnie wrzuciłam na suchą patelnię i usmażyłam z obu stron po 5 minut - czas zależy od grubości
łososia. Zdjęłam z patelni i posypałam
sezamem. Zjedliśmy z
ryżem.
Łosoś w tej wersji jest soczysty, aromatyczny i przygotowanie trwa chwilkę (dla zabieganych można ostatecznie pomiąć lub skrócić czas leżakowania
rybki w sosie)