Wykonanie
Przepis miał się pojawić już tydzień temu, jednak przegapiłam fakt, że 11.11.12 sklepy będą pozamykane. I nie, żebym nie wiedziała jaki to dzień! Po prostu mój kosmaty pupil zajmuje 100% mojej uwagi po pracy i
plany o sobotnich zakupach poszły w kat;) Ale co miało się zrobić dzisiaj, zawsze można zrobić jutro;))) Tak więc, z tygodniowym opóźnieniem ale jest. Już dziś, przepis na fenomenalną tartę z delikatnym
dyniowym kremem. Jak w przypadku wielu moich wypieków, tak i w tym razem, efekt swojej pracy zaniosłam do biura. Tam dostaję rzetelne opinie. Sugerując się uwagami, postanowiłam wzbogacić krem o
skórkę pomarańczową i wyszło jeszcze pyszniej:) Zapraszam do wypróbowania. Receptura nie jest skomplikowana, więc pieczcie
póki jeszcze są
dynie:)
Składniki:400 g puree z pieczonej dyni300 g
ciasteczek korzennych (powinno wyjść 2,5 szklanki)180 ml słodzonego
mleka skondensowanego150 g roztopionego
masłaskórka otarta z jednej
pomarańczy2
żółtkaPrzygotowanie:
Ciasteczka zmiksujcie na drobny proszek a następnie wymieszajcie z
masłem i przełóżcie do formy. Ugniećcie równy spód i brzegi. Przygotowany spód podpieczcie przez 10 minut w 190 stopniach. W międzyczasie utrzyjcie
żółtka na gładka masę, po czym wymieszajcie z
dyniowym puree oraz
mlekiem. Całość przetrzyjcie przez sito aby pozbyć się kawałków dyni. Krem musi być bardzo gładki. Dodajcie skórkę
pomarańczy i wymieszajcie. Wylejcie krem na podpieczony spód i pieczcie kolejne 25 minut w temperaturze 190 stopni.