Wykonanie
W niedziele odwiedzili nas goście z okazji poniedziałkowych imienin naszego
Kapiego;-) Kacper ma 9 lat i od pewnego czasu sam zgłębia tajniki kuchni. Mam już opracowanych do perfekcji kilka swoich przepisów. Obiecałam ,że dostanie na blogu swoją własną zakładkę , gdzie
będę zamieszczać potrawy jego autorstwa. Dziś w takim razie zaczynam od
trufli czekoladowych. Są bardzo proste do zrobienia, można przy ich formowaniu
mieć trochę zabawy.Są świetną bazą dla waszych pomysłów, bo wystarczy dodać kroplę aromatu, bądź odrobinę
kawy, albo posiekane
bakalie, co tam chcecie. Do ich obtoczenia możecie użyć,
cukru,
cynamonu, posiekanych
migdałów lub kolorowych posypek-pełna dowolność. Zachęcamy do eksperymentowania. Dodatkowo, możecie pokazać swoim dzieciakom, że w kuchni wiele potraw ma drugie życie i warto trochę pokombinować zanim zdecydujecie się wyrzucić. Z podanych proporcji wyszło nam ok 30 trufelków wielkości
orzecha włoskiegook 30 dkg ciasta
czekoladowego lekko czerstwego( jeśli macie
biszkopt lub ciasto piaskowe po zmieleniu dodajcie do niego ok 3 łyżek gorzkiego
kakao)150 g
czekolady mlecznejgarść
groszków czekoladowychłyżka
mlekaDowolne posypki my użyliśmy
cukru pudru z
wanilią i
kakaoCiasto kroimy na kawałki a następnie przy pomocy malaksera rozdrabniamy.
Czekoladę rozpuszczamy na parze z łyżą
mleka i lekko ciepłą dodajemy do ciasta. Wszystko dokładnie mieszamy i dodajemy nasze dodatki w tym wypadku
groszki czekoladowe. Powstała masa powinna
mieć konsystencję gliny. Formujemy kuleczki wielkości
orzecha włoskiego i obtaczamy w cukrze lub
kakao. Przed podaniem chłodzimy w lodówce