Wykonanie
Sushi to jedna z najczęściej przygotowywanych potraw w moim domu. Robię je praktycznie od 8 lat, a ciągle uczę się o nich czegoś nowego. Obecnie powstaje wiele pomysłów na to w jaki sposób podać to, wydawałoby się, proste danie. Ja uwielbiam kombinować i gotować coś nowego. Wprawdzie z
kurczaka teriyaki już je kiedyś robiłam, ale obiecałam przyjaciółce coś bez surowej
ryby i tak też padło na
mięso drobiowe. Nie obyło się jednak bez japońskiego dodatku jakim jest sos na bazie melasy, soi,
imbiru i
czosnku. Polecam go wypróbować i to nie tylko do sushi, jest pyszny! :)Oryginalnie do sushi wszystkie marynaty robi się ręcznie, a większość z nich jest na bazie
octu ryżowego. Ja jednak jako, że w szafce mam pozostałości gotowych marynat, poszłam na skróty i wykorzystałam je do mojego sushi. Jeśli jest to Wasze pierwsze sushi, to polecam kupić już gotowe półprodukty, oszczędzicie czasu i pieniędzy, a niektóre wcale nie są gorsze od domowej marynaty. Należy jednak uważać bo dressing do
ryżu nie zawsze jest dressingiem do
ryżu, a zwykłym
octem ryżowym, który trzeba jeszcze doprawić, tak więc czytajmy etykietki i skład naszego przyszłego zakupu. :)Przepis na około 48 sztuk (3-4 osoby)Składniki:2
piersi z kurczaka (podwójna pierś)5 startych ząbków
czosnku2 łyżeczki startego świeżego
imbiru12 łyżek
sosu teriyaki6 płatów alg
nori500 g
ryżu do sushi5 łyżek dressingu do
ryżu1 płat alg kombu (5x10 cm)1 duże
avocadopasta wasabi
imbir marynowany
sos sojowy kikkomanczarny
sezam do ozdobyPrzygotowanie:
Ryż wsypujemy do garnka bez teflonu. Zalewamy 2 szklankami
wody i odstawiamy na 3 godziny.
Piesi z kurczaka myjemy i tniemy na dosyć grube paski (około 1cm x 1cm). Dla ułatwienia najlepiej najpierw przekroić pierś na dwa płaskie płaty o grubości 1 cm, a
potem ciąć na paski.
Kurczaka wrzucić do plastikowej miski. Dodać do niego 8 łyżek
sosu teriyaki, 4 starte ząbki
czosnku, 1,5 łyżeczki startego
imbiru i zamieszać tak by całe
mięso pokryło się w marynacie. Odstawić na minimum 3 godziny.
Ryż odcedzić, zalać ponownie
wodą, delikatnie zamieszać i odlać zmętniałą
wodę. Czynność powtórzyć około 7-8
razy aż do uzyskania klarownej
wody.
Ryż odsączyć na sitku, wrzucić z powrotem do garnka i zalać 2 szklankami
wody. Na wierzch wrzucić liść kombu.Garnek z
ryżem postawić na dużym ogniu i przykryć pokrywką. Gotować przez około 7-8 minut. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować 10 minut. Następnie wyłączyć gaz i pozostawić
ryż na kolejne 10 minut. Wyciągnąć liść kombu.
Ryż przełożyć do miski, zalać równomiernie dressingiem do
ryżu (4 łyżki) i bardzo delikatnie mieszać by nie uszkodzić ziarenek. Przykryć mokrą ściereczką i odstawić do wystygnięcia.Na patelni rozgrzać
olej i usmażyć na niej
kurczaka (przez około 1-2 minuty na każdej ze stron).
Avocado obrać i pokroić w długie paski.Na desce rozłożyć matę
bambusową. Brzegi
nori przyciąć około 1 milimetr po dwóch stronach i położyć błyszczącą stroną na macie.W niewielkim kubeczki wymieszać 5 łyżek
wody z 1 łyżką dressingu do
ryżu. Zanurzyć w niej palce, nabrać
ryż i rozprowadzić na 2/3 algi
nori, pozostawiając pasek wolny od
ryżu.
Ryż ma
mieć grubość około 0,5cm (Pamiętaj,
ryż musi
mieć temperaturę pokojową!).Wierzch przy brzegu od strony zwijania (strona przeciwna do strony pozbawionej
ryżu) smarujemy cieniutko wasabi. Nakładami paseczki
mięsa i
avocado. Rolując od siebie matę zwijamy sushi mocno dociskając ją palcami. Powstały rulon tniemy na 8 kawałków bardzo
ostrym (nieząbkowanym) nożem. Czynność powtarzamy z każdą algą
nori.W niewielkim rondelku mieszamy 4 łyżki
sosu teriyaki, resztę
czosnku,
imbiru i 2 łyżki
sosu sojowego. Gotujemy na ogniu przez około 1-2 minuty. Sos powinien zgęstnieć.Sushi przekładamy na talerz, polewamy kropelką sosu z punktu 9. Podajemy z
sosem sojowym,
imbirem marynowanym, wasabi. Dla ozdoby posypujemy czarnym
sezamem.Gotowe!
Trochę zachodu z tym jest, ale myślę, że warto. Domowe sushi naprawdę cieszy, szczególnie, że to od nas zależy z czym je podamy. Przy produkcji sushi należy jednak pamiętać o składnikach najlepszej jakości. Takim doskonałym przykładem jest
sos sojowy, którego smak w zależności od firmy bardzo się różni, a zdecydowanie zmienia jakoś dania. To samo jest z
ryżem i wasabi. Kiedy kupujemy
ryż należy pamiętać o tym, że musi
mieć etykietkę "
ryż do sushi", jest specjalnie do tych celów przeznaczony, ma inną konsystencję i smak. Co do wasabi to ponownie polecam czytać etykietkę. Najprawdziwsze wasabi jest sprzedawane w proszku, który
miesza się z
wodą. To co kupujemy w sklepach jest
chrzanem z dodatkiem wasabi - ma zupełnie inny smak i jest ostrzejszy (ilość oryginalnego dodatku zależy od producenta). Proszek wasabi jest jednak bardzo ciężki do dostania, dlatego kupując wasabi w paście patrzmy na skład procentowy produktu. :)