ßßß Cookit - przepis na Macobraj na słodko... Śniadanie po żydowsku.

Macobraj na słodko... Śniadanie po żydowsku.

nazwa

Wykonanie

Kultura i kuchnia żydowska zostawiła trwałe ślady w kuchni polskiej. W zasadzie nie wiadomo, która sztuka kulinarna zyskała więcej - Żydzi po prostu musieli przestrzegać zasad koszerności i dlatego modyfikowali potrawy regionalne, w miejscu, w którym żyli. Dzięki temu powstała "koszerna kuchnia narodów". W Polsce mamy wiele typowo żydowskich dań, które jemy prawie codziennie - chałki, mace, bajgle, babka ziemniaczana, strudel, karp po żydowsku...
Jest jeszcze nie tak popularny tutaj macobraj. Po raz pierwszy jadłam go w małej, gdańskiej knajpie żydowskiej Mazel Tov, którą każdemu polecam. W weekendy grają tam ładni chłopcy, potrawy są dobre i nie potrzeba nagłośnienia - miejsca jest bardzo mało. Ale to bardzo fajna knajpa. I robią tam prawdziwy cymes.
Macobraj to omlet z macą. Jest on powszechnie jadany na śniadanie podczas święta Paschy, kiedy nie można spożywać chleba na zakwasie. Potrawa ta może być modyfikowana na różne sposoby. podstawą do przyrządzenia jednej porcji są:
3 kawałki macy
2 jaja
łyżeczka mleka
ewentualnie woda
masło lub olej (do smażenia)
Mace należy pokruszyć i skropić wodą by troszeczkę zmiękła. Ja nigdy tego nie robię. Wolę chrupiące kawałki macy. Jajka rozkłócić z łyżką mleka i dodać do macy, dobrze wymieszać. Usmażyć na maśle/oleju.
Jeżeli chcecie zrobić omlet na słodko, to jajka rozkłócić z łyżeczką cukru, aromatem, ostatecznie z cukrem wanilinowym. Ja zrobiłam taki i podałam z daktylami i czekoladą.
Jeżeli planujecie stworzyć wytrawny macobraj należy postępować jak z frittatą: najpierw podsmażyć na patelni cebulę i inne dodatki (mięso, warzywa), doprawić sola i pieprzem. Następnie wylać na patelnie jajka z macą i smażyć.
Oczywiście, jeśli chcemy przestrzegać zasady koszerności nie możemy dodać do potrawy mięsa.
No i nie do końca wiem dlaczego, ale czekolady Wedla i Terravity nie są koszerne.
Źródło:http://terazjedzmnie.blogspot.com/2012/02/macobraj-na-sodko-sniadanie-po-zydowsku.html