ßßß Cookit - przepis na Lody? Owsianka? No i bez cukru...

Lody? Owsianka? No i bez cukru...

nazwa

Wykonanie

No tak. Chciałam, naprawdę chciałam napisać o Poznaniu. Ale nie mam pomysłu. Do relacji (i do zdjęć!) odsyłam na bloga Guli . Dobrej zabawy!
Na blogu Pinkcake pojawiły się lody daktylowe . Wiedziałam, że to coś, co muszę wypróbować i to najlepiej już teraz! Nie upały, bo zawsze, kiedy jem lody, gdy jest gorąco, to strasznie boli mnie gardło.
Dla mojego gardła 17 stopni to odpowiednia pora na zamrożone mleko :)
Lody te mają same zalety: bez cukru (słodzą tylko daktyle!), no i bez jajek.
W dodatku postanowiłam je zjeść na śniadanie, więc dodałam do nich płatki owsiane. No i wyszła... owsianka jak lody!
Przepis na 2 porcje:
1 szklanka suszonych daktyli bez pestek (około 130g)
1,5 szklanki mleka
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
90g płatków owsianych
1 łyżka oleju rzepakowego
szczypta cynamonu
Szklankę mleka podgrzać, rozpuścić w niej kawę i zalać daktyle. Odłożyć na pół godziny.
Po tym czasie zmiksować dokładnie daktyle i dolać do nich pozostałe mleko, cynamon i olej. Dokładnie wymieszać. Na końcu wmieszać płatki owsiane.
Przelać do formy, w której będzie mrozić się płyn. Wsadzić do zamrażalnika i mrozić przez 12 godzin. Co godzinę mieszać, ewentualnie miksować lody.
Podałam z gorzką czekoladą, skropione sokiem z limonki (mam świra na punkcie tego połączenia)
Źródło:http://terazjedzmnie.blogspot.com/2012/08/lody-owsianka-no-i-bez-cukru.html