Wykonanie
Zdradzę Wam sekret, kochani panowie. Każda z nas chciałaby być seksbombą — czuć się dobrze, wyglądać dobrze i w ogóle być chodzącym ideałem z torebką,
szpilkami i wszystkimi innymi gadżetami.Mnie, szczególnie ze względu na obcasy mija po pierwszych 15 minutach, ale… czasami wypada być w randkowym nastroju. Tylko jak to zrobić? Na pomoc, jak zawsze w takich przypadkach, przyszedł mi Cosmopolitan. I to właśnie tam wyczytałam, że oprócz smarowania biustu
olejkiem miętowym, picia
wody z
cytryną (nie wiem, może szczerbaci są w modzie) dobrym sposobem jest też:Przeciąganie się jak kotka. Okay. W porządku, niech i tak będzie. Tyle, że ja doświadczenia z kotami nie mam, niezbyt mam pojęcie o tym, jak się kotki przeciągają. Ale, w końcu na randkę idę, postanowiłam więc spędzić cały dzień podpatrując kotkę Najlepszego z mężczyzn.Nie męczcie się! Ja Wam wszystko opowiem i pokażę. Wszystko odbywa się w
trzech prostych krokach:1. Wskakujesz na biurko, plecy prosto i wypinasz tyłek.2. Schodzisz w dół, kładziesz ręce na blacie, pośladki wysoko. Jak najwyżej.3. I teraz, kwintesencja: obracasz się do wszystkich zgromadzonych i pokazujesz, jaką bieliznę dzisiaj założyłaś.Wcale nie żartuję, zobaczcie sami! Tak to mniej więcej wygląda:
A jeżeli nie wyjdzie Wam randkowanie... zawsze możecie się pocieszyć brownie. Zajmuje tylko pięć minut :)Składniki na 4 porcje (całkiem spore porcje):200 g
ciastek czekoladowych (ale mogą być też zwykłe
herbatniki)125 g
mascarpone1/2 tabliczki (50 g)
gorzkiej czekolady50 g
cukru pudrudodatkowo: garść posiekanych
orzechów,
skórka pomarańczowa albo
cynamonCzekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej.
Ciastka pokruszyć w malakserze i wsypać do szerokiej miseczki. Dodać
cukier, rozpuszczona
czekoladę i wybrane dodatki.Dokładnie wszystko wymieszać (najlepiej łapkami), dodawać po 1 czubatej łyżce
sera mascarpone i wyrabiać aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.Prostokątny pojemnik o wymiarach około 25x30 cm, wyłożyć pergaminem i rozłożyć w nim ciasto, wyrównać.Przykryć i włożyć do lodówki na minimum 2 godziny.