Wykonanie
Z okazji 25-tych urodzin mojego
Męża postanowiłam zrobić Mu słodką niespodziankę. Prezenty już były, życzenia też, więc przyszła
pora na coś słodkiego! Uwielbiam robić Mu takie niespodzianki, ale ostatnio jest na diecie, więc nie chcę zbytnio kusić. To był Jego dzień, więc dietę zostawiliśmy za progiem.
Ciasteczka są absolutnie fantastyczne - nie trzeba do nich dodawać
mąki! Przepis podpatrzyłam na Moich wypiekach . Moje
ciasteczka nie są tak piękne, jak Autorki przepisu - robiłam z 1/3 porcji i miałam za duże
białko. Masa stała się trochę za rzadka, stąd trochę płaski kształt. Smak nadrabia wszelkie niedoskonałości i to mnie bardzo cieszy. Robiłam je specjalnie dla
Męża, w środku miała być kapka
dżemu jabłkowego, która ułożyła się w serduszko. Przyznam, że byłam zaskoczona jak je zobaczyłam po upieczeniu - widać, że robiłam je z wielką miłością do
Męża!
Składniki (wg moich proporcji, źródło podaje porcję 3
razy większą):- 1
białko,- 100 g zmielonych
migdałów,- 100 g
cukru pudru + 2 łyżki do obtoczenia,- 1/3 łyżki
miodu,- nadzienie:
dżem jabłkowy .Wszystkie składniki, z wyjątkiem
dżemu miksujemy na gładką masę (mikserem). Powinna być bardzo gęsta, plastyczna, klejąca się. Umieszczamy ją w woreczku foliowym i wkładamy do lodówki na ok. 30 minut.Po upływie pół godziny, formujemy z ciasta małe kuleczki o wielkości
orzecha włoskiego. Obtaczamy je dokładnie w cukrze. Układamy w dosyć sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. W środku robimy wgłębienie, do którego nakładamy trochę
dżemu (niezbyt dużo, bo wypłynie w trakcie pieczenia). Natychmiast wstawiamy do rozgrzanego do 18 stopni piekarnika. Pieczemy 12-15 minut. Smacznego!