Wykonanie
Witam kochani,Dawno mnie nie było, jednakże, nie oznacza to iż próżnowałam... Bardzo wiele kwestii spowodowało, iż nie mogłam tu pisać. Ale do rzeczy. W miesiącu marcu i kwietniu zaczęłam kampania gdzie "dobrze zjeść w
Krakowie". I
będę ją utrzymywać co miesiąc. Już mam kilka lokali z miesiąca marca i kwietnia, dlatego wszystko
będę opisywać zaczynając już dziś.Nie
będę jakoś robić dłuuuuugich wywodów i się rozpisywać, po co ?:)fot. Leo Design Sławomir WielgosKarczma, jak to napisali na stronie internetowej "restauracja" z polskim sezonowym jedzeniem.Byliśmy w niej w marcu, wieczorową
porą. Muzyka Ludowa... góralska byłam.Atmosfera i wnętrze : bardzo na plus, wszystko pasowało do siebie. Miło i sympatycznie. Minusem były dwie rzeczy, nie to żebym się czepiałam, ale boczne kinkiety strasznie brudne, jakoś od razu przykuły moją uwagę, nie sposób było tego nie zauważyć. Muzyka góralska, wszystko pięknie ładnie, ale cholernieeeeeeee za głośno, musieliśmy wręcz bardzoooo głośno mówić. Za małe pomieszczenie na taki rodzaj muzyki :) Ceny dość duże.Obsługa: miła, sprawna, troszkę czekaliśmy, ale wybaczamy, bo był spory ruch.Jedzenie: Jedzenie przepyszne, apetyczne, naprawdę pod wrażeniem jestem do dziś.Ceny: uważam, że mimo wszystko mocno przesadzone, jednakże, to samo centrum więc...Ocena ogólna (0-5): 4 , 5Na pewno
wrócę tam na te pierogi które
jadłam. Cudowne!
Pyszne pierogi z
cielęciną i sosem
kurkowym. Cudowne, ciasto rozpływało się w ustach. Sos przepyszny, z kawałkami
kurek. Naprawdę jestem pod wrażeniem do dziś.Cena 30zł (niestety :( )Pozdrawiam kochani, do następnego.. a będzie ich sporo :)))))