Wykonanie
wczoraj zawitał do mnie przedstawiciel arla z miłym świątecznym prezentem :) w paczce znajdowały się masełka lurpak i
serki castello oraz kalendarz na 2013. nie mogłam się oprzeć pokusie i na pierwszy ogień poszło masełko
czosnkowe. jest idealne, lekko aromatyczne z nutką
soli, smakuje bosko na świeżej bułeczce.
serki castello będą idealne do mojej ulubionej sałatki ze smażonym boczusiemi
winogronami :) mhhhh pychaoczywiście w całej paczce najmilszą niespodzianką był fakt, że kalendarz jest "imienny"( na kilku stronach widnieje moje imię). takie małe coś a cieszy :)