Wykonanie
Latem kiszę
kapustę w małych ilościach w garnku, a gdy już się ukisi przekładam do słoików i przechowuję w lodówce, bądź w piwnicy. Warto robić sobie taką domową, swoją, bo przynajmniej wiadomo, że jest zdrowsza od kupionej. W zasadzie można w ten sposób kisić przez cały rok, gdy kończy się jedna porcja, natychmiast pomyśleć o ukiszeniu kolejnej, tak aby stale
mieć ją do spożycia. Gdy nie ma się możliwości szatkować większej ilości
kapusty i jest problem z przechowywaniem, to właśnie ten sposób uważam za dość praktyczny.
Składniki :5 kg
kapusty białej szatkowanej1
marchewka ( ok. 100g)70 - 80 g
soli kamiennej niejodowanejWykonanie :Główki
kapusty oczyszczamy, zdejmujemy wierzchnie liście, myjemy, kroimy na pół i drobno szatkujemy. Obraną i umytą
marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach, mieszamy z
kapustą wraz z
solą. Układamy partiami w dużym garnku, dobrze ubijając pięścią lub drewnianym tłuczkiem, aż powstanie sok. Przykrywamy dużym talerzem, obciążamy ciężkim kamieniem i przykrywamy garnek ściereczką. Jeżeli proces fermentacji będzie zbyt intensywny, co będzie się objawiać charakterystycznym zapachem, należy umieścić garnek w chłodniejszym miejscu. Gdy po 1-2 dniach powstanie piana zbieramy ją wraz z nadmiarem soku (trochę soku zostawiamy, tak aby przykrywał w całości talerz). Możemy przez kilka dni przekłuwać warstwę zbitej
kapusty zaostrzonym, drewnianym patyczkiem, aby ułatwić odprowadzenie gazów z dolnych warstw ( przy małej ilości
kapusty nie jest to konieczne). Po upływie ok. 1 tygodnia
kapustę (próbujemy jej smak, czy jest już kwaśna) przekładamy do słoików, mocno ugniatamy i zamykamy nakrętkami. Przechowujemy w lodówce lub w piwnicy. Przechowywana w lodówce tak ukiszona
kapusta nie podlega dalszej fermentacji, natomiast w wyższej temperaturze np. piwnicy niezbyt chłodnej może dalej fermentować, a to może z kolei powodować wyciekanie soku ze słoików. Warto w takiej sytuacji podłożyć pod słoiki folię, aby zabezpieczyć przed zabrudzeniem półek.
Polecam również :